motylkowa:
   i wracam do rzeczywistości, powoli lecz dobitnie #work ;)
2013/04/23 13:06:09, 0
lavinka:
   Ale to jest złośliwość losu, dostać zlecenie akurat jak babcia pakuje się do wyjazdu i wyjeżdża. A kilka dni później wyjeżdża Tomi. #work
2013/04/26 22:04:44, 0
lavinka:
   #work dziś nawet zdążyłam zgrać materiały. Na szczęście mam trochę czasu, żeby to skończyć, ale w tym tempie zajmie to wiele dni.
2013/04/27 20:03:22, 0
lavinka:
   Ściągam plik w jednym formacie, dostaję w drugim. Szlagmać. #work
2013/04/29 23:45:56, 0
lavinka:
   #work finiszuję. Miło ze strony dziecka, że usnęło przed 23 i mogłam nadrobić to, czego nie zdołałam za dnia. No i jutro będzie wolne.
2013/04/30 01:21:30, 0
lavinka:
   Nie chce mi się program otworzyć nawet. #work do jutra, idziemy spać.
2013/04/26 00:27:42, 0
lavinka:
   A teraz #work, bo mi dwa zlecenia na ogonie siedzą.
2013/04/16 18:28:55, 0
lavinka:
   #work basta, zbieram się spać. Drugie zlecenie ciut trudniejsze,a mam na nie 2x mniej czasu.
2013/04/17 00:17:12, 0
lavinka:
   Dobra, #work bo nie mam czasu
2013/04/17 16:32:59, 0
lavinka:
   #work nocny, dwa spacery w ciągu dnia swoje zrobiły. Ale nawet nieźle idzie, zważywszy na zmiany do wczorajszego.
2013/04/18 00:56:56, 0
lavinka:
   A z lepszych wieści, #work się zwalił, z dwóch stron, więc pewnie w nocy posiedzę, przynajmniej nie będę marnować czasu na bezskuteczne próby uśnięcia.
2013/04/15 19:56:16, 0
lavinka:
   Na horyzoncie pojawiają się sensowne zlecenia. Szkoda, że palcem na wodzie. #work
2013/04/02 21:17:05, 0
   Strona 1   
Archiwa
Obserwujący (2)