|
andante: Wczoraj 8,5 km na rowerze, dzis 12,7 km. Po polnych i lesnych drogach, bezdrozach i wertepach. |
|
2008/07/27 20:45:35, 0 ♥
|
|
andante: Pora wyruszyc w las :) O dziwo, nawet nie zapomnialam spakowac ciasta. Pewnie zapomnialam czegos innego :) |
|
2008/07/26 09:07:05, 0 ♥
|
|
andante: Omc wyslalabym maila na zly adres... Czekam na ciag dalszy moich wpadek dzis. Jeszcze mam 45 minut.. |
|
2008/07/25 23:12:45, 0 ♥
|
|
andante: Chyba zamilkne. Dzis mam dzien pomylek z pospiechu. Choc moze wystarczy zwolnic nieco i nie robic pieciu rzeczy jednoczesnie. |
|
2008/07/25 22:55:20, 0 ♥
|
|
andante: bo niby wszystkie laduja na II, ale wlasnie ten jeden przypadkiem wyladowal na I (i tak dobrze, ze nie na Etiudzie) |
|
2008/07/25 21:39:00, 0 ♥
|
|
andante: W sumie to dobrze pomyslec, ze nie tylko ja za kazdym razem czekam na samolot, ktory sie wlasnie spoznil albo biegam miedzy Terminalem II a I, |
|
2008/07/25 21:38:24, 0 ♥
|
|
andante: Ewakuacja Terminala II #warszawa Jesli czekacie na kogos kto ma przyleciec wlasnie... moze sie spoznic |
|
2008/07/25 21:06:02, 0 ♥
|
|
andante: I Vision moze sobie expressowo wsadzic 15% rabatu, ktore u nich mam, bo spedzilam u nich 85% mojego czasu wiecej niz powinnam. |
|
2008/07/25 20:43:32, 0 ♥
|
|
andante: Upojne popoludnie w Vision Express. Ostatni raz. Godzina w Lynx Optique, godzina w Paris Optique. Nie ostatni raz. |
|
2008/07/25 20:42:08, 0 ♥
|
|
andante: Spam pt. '20% RABATU na bezinwazyjne powiększanie piersi'. Wole nie wiedziec co to znaczy :) |
|
2008/07/24 21:50:59, 0 ♥
|
|
andante: Czasem dobrze kliknac cos bezmyslnie ;) Albo nie kliknac ;) Wzielam tylko polowe tego, co mialam zabrac do domu, wiec juz wiecej nie pracuje. |
|
2008/07/23 21:04:04, 0 ♥
|
|
andante: Zlamalam zasady. Znaczy jedna. Wzielam prace z pracy do domu. |
|
2008/07/23 18:04:52, 0 ♥
|
|
andante: ^joszko bojkotowal moj plan starannie, ale poszedl jednak do Diany Krall, co absolutnie rozumiem. Moze wiec jednak zrealizuje zalozenia i moj plan sie powiedzie |
|
2008/07/22 23:40:06, 0 ♥
|
|
andante: Poniewaz plan to spis rzeczy, ktore nigdy nie nastapia, slabo to widze ;) |
|
2008/07/22 22:48:51, 0 ♥
|
|
andante: Na torze przynajmniej sie nie zastanawiam czy taki szybki i wsciekly kogos nie zabije na skrzyzowaniu. |
|
2008/07/22 21:11:03, 0 ♥
|
|
andante: I zawsze lubilam ryk silnikow, ale raczej wole go sluchac na torze niz zza okien w nocy. |
|
2008/07/22 21:10:09, 0 ♥
|
|
andante: dluga prosta czy oni. Albo do wyscigow. Ale wyscigi sa pozniej, w nocy. |
|
2008/07/22 21:08:56, 0 ♥
|
|
andante: Nie ma to jak mieszkac przy dlugiej prostej ;) Gdy tylko dluga prosta nieco opustoszeje, kusi oszolomow na ich wielkich maszynach do sprawdzania kto lepszy.. |
|
2008/07/22 21:07:53, 0 ♥
|
|
andante: Mysle, ze pobilam rekord przelatywania... jednego kokpitu ;) Ide spac. |
|
2008/07/22 00:46:47, 0 ♥
|
|
andante: Tytulem wyjasnienia: wikszosc cytatow, ktore wystapily i wystapia pochodzi z ust uczestnikow zajec nieformalnych po/przed warsztatami foto ;) |
|
2008/07/21 22:38:02, 0 ♥
|
|
andante: Aaaa, i bylabym zapomniala.. Toast 'za dziewczyny, ktore kochaja zeglarzy' |
|
2008/07/21 22:14:23, 0 ♥
|
|
andante: I chyba musze wyrzucic tag #warszawa, bo informacje gdzie pada, a gdzie sie zapowiada na deszcz, doprowadzily mnie dzis rano po raz koleny do furii |
|
2008/07/21 22:06:02, 0 ♥
|
|
|