bunny777:
   ja to zawsze muszę coś odjebać, hihi
2015/12/31 21:34:30 przez m.blabler, 1
bunny777:
   Sylwester zacząłem o 01:00 do 14:00. mam KACA
2015/12/31 21:34:05 przez m.blabler, 1
bunny777:
   pieniądze. pieniądze tworzą największe problemy...
2015/12/31 03:34:14 przez m.blabler, 0
bunny777:
   porównuję się z innymi ludźmi :(
2015/12/30 19:46:57 przez m.blabler, 0
bunny777:
   moment, w którym myślisz "a może zrobiłbym coś produktywnego i pożytecznego". hmmm, nope
2015/12/30 19:41:54 przez m.blabler, 0
bunny777:
   dobranoc
2015/12/30 09:45:37 przez m.blabler, 1
bunny777:
   ja to jestem jakiś sfiksowany, sam nie wiem czego chcę, kompletnie.
2015/12/29 21:09:42 przez m.blabler, 1
bunny777:
   jestem zwłokiem zawiniętym w kołdrę.
2015/12/29 16:28:21 przez m.blabler, 1
bunny777:
   tak się źle czuję, tuturutututu
2015/12/28 21:26:34 przez m.blabler, 0
bunny777:
   miau
2015/12/28 17:08:47 przez m.blabler, 1
bunny777:
   :/
2015/12/27 16:51:43 przez m.blabler, 0
bunny777:
   taki tam epizod manii hihihi
2015/12/26 01:14:28 przez m.blabler, 0
bunny777:
   coś bym dzisiaj, ale nie wie gdzie, z kim, jak, hm
2015/12/25 17:12:29 przez m.blabler, 0
bunny777:
   oglądając Love Actually po raz setny, spłakałem się przy każdej scenie, zalewam się winem i właśnie nastawiłem drugie pranie. taaa...
2015/12/25 02:05:11 przez m.blabler, 0
bunny777:
   wigilia wieczór, sklep całodobowy w śródmieściu, sznur kolejki ciągnący się przed sklepem. Polska.
2015/12/24 21:58:42 przez m.blabler, 1
bunny777:
   potrzebuję dzisiaj upić się jak nigdy.
2015/12/24 18:51:37 przez m.blabler, 0
bunny777:
   lepiej niż w klanie, który notabane tutaj leci. hihi, merry christmas. chcę do domu
2015/12/24 18:10:34 przez m.blabler, 1
bunny777:
   dotarłem na miejsce okazuje się, że mamusia będzie spóźniona dwie godziny. hihi, po kimś to mam.
2015/12/24 18:09:14 przez m.blabler, 1
bunny777:
   "wigilia" z mamusią, jestem spóźniony godzinę i na kacu. już wyczuwam tę świąteczną atmosferę.
2015/12/24 17:52:34 przez m.blabler, 0
bunny777:
   NAGLE zza ściany od sąsiadów dobiega to charakterystyczne *pik pik pik* TELEFONU DOMOWEGO #ścianyzkartonu
2015/12/23 13:56:33 przez m.blabler, 0
bunny777:
   zbyt dużo sentymentów
2015/12/22 20:06:22 przez m.blabler, 0
bunny777:
   chcę umrzeć.
2015/12/22 19:28:23 przez m.blabler, 0
bunny777:
   dzień pod znakiem xanaxu, wina i wyłącznie zblendowanego jedzenia, niczym szpitalna papka.
2015/12/22 19:27:57 przez m.blabler, 0
bunny777:
   :(
2015/12/22 13:16:07 przez m.blabler, 0
bunny777:
   to jest bez słów.
2015/12/22 05:40:21 przez m.blabler, 0
bunny777:
   niedziela, zejście do lądowania.
2015/12/20 10:31:20 przez m.blabler, 0
bunny777:
   Hello from the outside
2015/12/19 03:02:40 przez m.blabler, 2
bunny777:
   ogólnie to mi przykro, bo czuję się tak na bocznym torze.
2015/12/18 18:55:27 przez m.blabler, 0
bunny777:
   właśnie w tym momencie najprawdopodobniej straciłem zlecenie, co za tym idzie zostałem bez środków do życia.
2015/12/17 19:09:40 przez m.blabler, 0
bunny777:
   i to chyba moment, żeby zniknąć z blablera, bo mimo wszystko w internecie nigdy nie będzie się anonimowym..
2015/12/17 03:04:32 przez m.blabler, 0
bunny777:
   [^bunny777] bo chuj kurwa z tego, że mam "wspaniałe" sesje, jestem w kalendarzu, gazecie itd., skoro w życiu i tak jestem nieszczęśliwy...
2015/12/17 03:03:25 przez m.blabler, 0
bunny777:
   to jest nareszcie ten moment w moim życiu, że zaczynam ogarniać, iż dobra materialne chuja mi dają tak naprawdę.
2015/12/17 03:01:59 przez m.blabler, 1
bunny777:
   meh
2015/12/16 08:22:42 przez m.blabler, 0
   Strona 1 »
Oscar (bunny777)
półsłowem.


Photostream Blablog 

Archiwa