|
elpanda: Końcówka projektu, oddanie do produkcji. To znaczy mniej więcej tyle, że nagle wszyscy sobie wymyślili coś i mam więcej tasków niż bym chciał. |
|
2009/01/15 11:24:18, 0 ♥
|
|
elpanda: To musiał być czwartek. Z czwartkami nigdy nie umiał sobie poradzić. |
|
2009/01/15 10:15:16, 0 ♥
|
|
elpanda: Czasem mam ochotę zacząć palić. Przystanki mosty kosze budynki. |
|
2009/01/15 00:14:53, 0 ♥
|
|
elpanda: Są dwie teorie. Część osób twierdzi, że za rzadko wychodzę z domu. Ja twierdzę, że za rzadko wychodzę z pracy. |
|
2009/01/14 23:33:48, 0 ♥
|
|
elpanda: "Tanks people, but i used to the function GUI_DOWNLOAD with success.
Tanks. " Grozi albo dziekuje. Pewnosci nie ma. |
|
2009/01/14 18:40:49, 0 ♥
|
|
elpanda: I wylądowałem w SAP Analyst Apprentice. Wygląda na to, że jestem terminatorem. |
|
2009/01/14 11:38:27, 0 ♥
|
|
elpanda: Na taką pogodę mamy w domu takie powiedzonko... zimno jak skurwysyn. |
|
2009/01/14 08:23:01, 0 ♥
|
|
elpanda: No więc w autobusie widzę "w gdzieśtam codziennie umiera dziecko. pomóż." niestety, pierwsze skojarzenie było takie, żeby niekoniecznie dzieciom pomagadać... |
|
2009/01/13 20:47:10, 0 ♥
|
|
elpanda: No więc - wizyta u dentystki, to była najprzyjemniejsza część dnia. |
|
2009/01/13 20:41:54, 0 ♥
|
|
elpanda: Noszkurwa. Jakos sie srednio mysli dzis - jak nie patrze, to dzis patrze nia biorytm. Doły i spadki. Mrau. |
|
2009/01/13 16:15:17, 0 ♥
|
|
elpanda: Nie wierzę w pecha 13stego. Wszystko jebie się ciągle i równo. |
|
2009/01/13 14:40:52, 0 ♥
|
|
elpanda: Narysowałem sobie program. Naprawdę mocno się powstrzymywałem przed miejscem "tu przylatują smoki". Na szczęście nie potrafię rysować smoków. |
|
2009/01/13 11:52:45, 0 ♥
|
|
elpanda: Jak zląduję w biurze to będę trenował penspinning.... takie nowożyciowe postanowienie. I prawo jazdy. i w ogóle. |
|
2009/01/13 11:36:40, 0 ♥
|
|
|