frej:
   wrr muszę wyzdrowieć do piątku, a coś chujowo mi idzie. fakfakfakkkkkk ;<
2009/10/04 14:30:56, 0
frej:
   ale mnie wkurwiło tych dwóch zjebów z kościoła ;|||||
2009/10/04 13:52:16, 0
frej:
   się zasiedziałam. idę, póki łazienka wolna. och boże.
2009/10/04 00:47:50, 0
frej:
   słabo coś. na jakiegoś wyciskacza łez liczyłam, chociaż nie wiem dlaczego.
2009/10/04 00:08:58, 0
frej:
   na film sobie idę.
2009/10/03 22:09:41, 0
frej:
   joł, napisałam 6-stronicową rozprawkę. teraz idę jeść.
2009/10/03 21:11:24, 0
frej:
   haa mruuuuu ;>>
2009/10/03 14:53:38, 0
frej:
   matfizchempolbiohisniem coś jeszcze?
2009/10/03 13:49:32, 0
frej:
   nie mam nic na tego jebanego avatara
2009/10/03 13:31:56, 0
frej:
   mam humory jak baba w ciąży, ale to co ;d
2009/10/02 23:48:54, 0
frej:
   już mi lepiej huahaha :D
2009/10/02 23:19:32, 0
frej:
   co za szajs.
2009/10/02 22:44:37, 0
frej:
   smutnomi.
2009/10/02 20:39:09, 0
frej:
   o, wszystkich z domu wywiało, tylko ja siedzę sama z górą chusteczek pod nosem.
2009/10/02 19:27:23, 0
frej:
   seven swans, seven swans, seven swans....
2009/10/02 19:17:42, 0
frej:
   kaloryfer się włączyć raczył <3
2009/10/02 18:32:24, 0
frej:
   idę na spowiedź, superr. i tym różańcem to chyba pojebało.
2009/10/02 15:25:26, 0
frej:
   lajf is brutal, i tak muszę iść z psami. i do kościoła rzecz jasna yyyyyyh
2009/10/02 14:03:01, 0
frej:
   idę pod prawie 38-stopniowy prysznic, a i tak na myśl o nim robi mi się zimno
2009/10/02 11:42:48, 0
frej:
   chyba dopadł mnie kac moralny, czy coś.
2009/10/02 10:31:55, 0
frej:
   ;< napisałabym, że bardziej gorzkie od tych leków, nawet od wódki, są łzy. ale one są słone...
2009/10/02 10:29:53, 0
frej:
   i fajnie, siedzę w bluzie, kurtce i szaliku, a dalej mi zimno.
2009/10/02 09:51:48, 0
frej:
   w życiu nie piłam czegoś tak gorzkiego jak moje leki ;o w życiu.
2009/10/02 09:49:44, 0
frej:
   bosko. nie ma to jak nie móc zasnąć do 5 rano z powodu kataru. te morskie szczuchy nie pomagają ;<
2009/10/02 09:24:13, 0
frej:
   mam ochotę przeczytać w końcu jakąś książkę, z własnej nieprzymuszonej woli. ale chyba zamiast tego, w imię solidarności(!) pouczę się jutro historii ;>
2009/10/01 23:33:15, 0
frej:
   [w779.wrzuta.pl] ożesz kurwa ja pierdole. hahaha przegięcie pały prosze pani ;)))))))
2009/10/01 22:19:52, 0
frej:
   jou, jest jedna rzecz dla której warto żyć = kit kat.
2009/10/01 21:37:50, 0
frej:
   dobra, ten sztyft też zawsze coś.
2009/10/01 20:40:18, 0
frej:
   szkoda, że mój brat wyrósł z tabaki. jakież to słodkie było, jak mi przynosił na zatkany nos. teraz siedzę z otwartą mordą i czuję się jak olka k****** ;))))
2009/10/01 20:30:29, 0
frej:
   graad!
2009/10/01 18:16:31, 0
frej:
   obawiam się, że nie będzie mnie jutro w szkole. i wcale nie za sprawą historii...bo przecież ona jest tylko na 1. lekcji. a ja umieram od rana do wieczora ;<
2009/10/01 18:01:01, 0
frej:
   zatoki = :<<<<<<<<<<<<<<<<&lt;<<<
2009/10/01 17:04:13, 0
frej:
   albo nie, przelecę się na ten drugi.
2009/10/01 10:45:38, 0
« Strona 9 »

Archiwa