frej:
   żeby tylko nie zaczęły zielenieć :D
2011/07/31 15:17:33, 0
frej:
   bardzo mnie satysfakcjonuje fakt iż jestem na dobrej drodze do całkowitego braku potrzeby farbowania włosów
2011/07/31 15:17:08, 0
frej:
   nie ma to jak chcieć włączyć sobie the Chemical Brothers i dopiero po trzech piosenkach zdać sobie sprawę, że to jednak the Blues Brothers.. :|
2011/07/31 14:48:11, 0
frej:
   nowe ulubione omnomnom: gorzka czekolada
2011/07/31 13:19:34, 0
frej:
   spać czuara
2011/07/31 03:44:02, 0
frej:
   brrrrrr nie lubię chodzić w deszczu
2011/07/30 18:31:52, 0
frej:
   //blabler.pl/s/im-641096201 mnie się śniła dziewczyna z ludzką głową i ciałem królika, teeż fajnie
2011/07/30 14:33:16, 0
frej:
   pomalowałam paznokcie zielonym lakierem z włoskiego bajzla. nie podoba mi się, ale niechaj będzie. miało być na poprawę humoru
2011/07/30 12:51:10, 0
frej:
   ja bym bardzo prosiła deszcz o wypierdalanie, bo planowałam na dziś nocne rozmowy na balkonie z Czuarą
2011/07/30 12:46:13, 0
frej:
   mogłaby dziś być ładniejsza pogoda, bo tylko pogarsza ten kat na bani
2011/07/30 11:48:56, 0
frej:
   poczucie winy - minimalne. wkurwienie - spore. walenie serca - olbrzymie
2011/07/30 11:40:10, 0
frej:
   zaczyna się piekiełko sprzed paru lat
2011/07/30 11:36:58, 0
frej:
   pierdolone podweneckie komary!
2011/07/30 11:34:15, 0
frej:
   nietrudno było przewidzieć śmierć Winehouse, ale i tak mi trochę.. hm, smutno?
2011/07/29 16:26:26, 0
frej:
   dobra, koniec gorzkich żali, i tak nie było najgorzej, a kokpit zawaliłam cały, sry
2011/07/29 15:01:12, 0
frej:
   i sądząc po zdjęciach z wycieczek fakultatywnych, to troszkę straciliśmy, ale przynajmniej się nielegalnie wykąpaliśmy w tym brudnym morzu
2011/07/29 15:00:29, 0
frej:
   aaaaaa krew mnie zalewa, czemu nie pojechaliśmy na wcześniejszy turnus? oglądam zdjęcia Mikołaja i zazdroszczę. towarzystwa, BIAŁEJ FLAGI itd :|
2011/07/29 14:58:11, 0
frej:
   dziś zjem normalny obiad, hura
2011/07/29 14:44:47, 0
frej:
   właściwie to pomimo chęci odwiedzania nowych miejsc, żałuję, że nie pojechałam do Lloret raz jeszcze. tam była zabawa, a nie miasteczko starych ludzi Nettuno
2011/07/29 14:22:27, 0
frej:
   liczę na tę wycieczkę na Węgry w drugiej klasie, niech wypali
2011/07/29 14:18:25, 0
frej:
   //blabler.pl/s/im-638882877 w zasadzie to może jeszcze to przemyślę, bo jest parę miejsc, które bardzo chciałabym zobaczyć, a później może nie być okazji..
2011/07/29 14:17:10, 0
frej:
   standardowo pogubiłam kolczyki :X
2011/07/29 14:00:27, 0
frej:
   nie powiem, że nie było fajnie, ale było tylko dlatego, że się dobrze dobraliśmy na ten wyjazd. biuro podróży zrobiło nas w chuja, to był mój ostatni obóz
2011/07/29 13:35:21, 0
frej:
   nie 7 a 6
2011/07/17 23:30:03, 0
frej:
   niecałe 7 godzin do wyjazdu. chcę już być tam, dobrze się bawić daleko od domu, zmiana otoczenia, tego potrzebuję.
2011/07/17 23:23:31, 0
frej:
   no i się doczekałam
2011/07/17 23:16:20, 0
frej:
   //blabler.pl/s/im-613920977 ale naprawdę trochę, bo w sumie co jest fajnego w zjaraniu się na Murzyna, potem ściągasz bieliznę i biała dupa. i cycki. fu.
2011/07/17 12:24:49, 0
frej:
   dobra, nawet lubię być blada, ale skłamałabym mówiąc, że nie mam nadziei się tam opalić. hm, trochę..
2011/07/17 12:23:37, 0
frej:
   coś mi za szybko poszło to pakowanie wczoraj. no i zmieściłam się bez problemu. coś tu jest nie tak
2011/07/17 12:14:43, 0
frej:
   o nie, strzeżona plaża
2011/07/17 00:35:42, 0
frej:
   w sumie to chyba zacznę się pakować
2011/07/16 15:26:53, 0
frej:
   trzeba się ogarnąć, załatwić parę spraw wyjazdowych.. to już pojutrze *.*
2011/07/16 12:44:54, 0
frej:
   w zasadzie to szkoła jest tylko tłem
2011/07/16 12:40:16, 0
   Strona 1 »

Archiwa