|
frej: nic z tego. zapomniałam że mam psy, które drą ryja żeby je wyprowadzić. |
|
2010/01/02 12:57:47, 0 ♥
|
|
frej: czuję się jak na kacu ;| nicnierobienie jest głupie, na naukę zbyt boli mnie głowa, niech mnie ktoś wyciągnie dziś z domu. póki co chyba wracam do łóżka. |
|
2010/01/02 11:58:34, 0 ♥
|
|
frej: jak mi się odechcieewa wszystkiego. a jutro co? wizyta duszpasterska, tak! śmiesznie będzie. |
|
2010/01/01 23:24:39, 0 ♥
|
|
frej: prześladują mnie słowa 'gdybyśmy poznali się w innych okolicznościach' |
|
2010/01/01 16:10:46, 0 ♥
|
|
frej: no zajebiście, że kościół zamknięty, pół godziny na mrozie. nie obchodzi mnie na prawdę, że może jutro będzie ta pieprzona spowiedź, w niedziele też sobie może. |
|
2010/01/01 15:56:08, 0 ♥
|
|
frej: jak kupisz mi loda to zrobię ci dżinsy. gdzie się podział mój słaby łeb? chyba podświadomie zachowuję trzeźwość po żałosnych pijackich występkach z października |
|
2010/01/01 12:14:24, 0 ♥
|
|
|