frej:
   znowu na jakieś rodzinne pałty trzeba iść do dziadków. mam wrażenie, ze oni mają imieniny co najmniej 2 razy w miesiącu :|
2011/04/03 12:27:52, 0
frej:
   a tak w ogóle, to prześladuje mnie liczba 21.
2011/04/03 00:16:23, 0
frej:
   idę spać, i zakazuję bólowi i wszystkiemu innemu budzenia mnie w środku nocy/ o 6 rano, amen.
2011/04/03 00:15:32, 0
frej:
   dzień chujowy jak niedziela, a jutro jeszcze jeden taki
2011/04/02 18:29:02, 0
frej:
   przynajmniej nic mnie chwilowo nie boli. aczkolwiek wolałabym to wykorzystać wychodząc gdzieś indziej, z kimś innym, robiąc co innego, noo :X
2011/04/02 11:18:52, 0
frej:
   i znowu trzeba zapierdalać. nie wiem, po co komu (nam) takie duże podwórko :|
2011/04/02 11:16:43, 0
frej:
   pierwszy plener w tym roku, a ja siedzę w domu uwięziona uhu ahaa, zajebiście.
2011/04/01 17:55:18, 0
frej:
   e, dobra, chwilowo mi lepiej, więc żyję nadzieją, że tak zostanie i że Ela mnie wypuści dziś z domu pomimo iż nie byłam w szkole. i że nie będzie padało już.
2011/04/01 13:33:43, 0
frej:
   wiecie, że komary wracają do życia?
2011/04/01 11:29:44, 0
frej:
   NO PRZECIEŻ NIE PRZEŻYJĘ a) BRAKU DZISIEJSZEJ BIBY b) TEGO BÓLU
2011/04/01 10:11:29, 0
frej:
   oho, widzę, że już sobie pobalowałam. muszę się udać do lekarza i mam złe przeczucia. nie, nie bawi mnie prima aprilis ;<
2011/04/01 10:03:13, 0
« Strona 4   

Archiwa