frej:
   do teraz przeżywam swoje sny wczorajsze. wariactwo, choroba, eutanazja, starzy znajomi ;o
2011/10/17 17:38:25, 0
frej:
   znowu nadmiar myśli przed snem, cholera jasna, wynocha
2011/10/16 22:43:49, 0
frej:
   a soreczka G fajne nam notatki do zeszytu dyktuje: 'elektroujemność to lubienie lub nielubienie elektronów', wszystko jasne
2011/10/16 22:03:26, 0
frej:
   a ja mam krzywy kręgosłup. albo zeza.
2011/10/16 22:00:36, 0
frej:
   faceci to brudasy
2011/10/16 21:59:17, 0
frej:
   ależ mi się nie chce chodzić do tej szkoły, jakoś dziwnie jest w tym roku.
2011/10/16 18:08:51, 0
frej:
   once again [www.youtube.com]
2011/10/16 13:02:37, 0
frej:
   Damien Rice mógłby się przestać opierdalać, bo bym chętnie nowy album usłyszała.
2011/10/15 14:58:19, 0
frej:
   wyszłam w rękawiczkach, a i tak mnie paluchy bolą od zimna
2011/10/15 12:44:50, 0
frej:
   cieszy mnie szczęście innych, tylko szkoda że moje gdzieś błądzi i nie może na mnie znaleźć
2011/10/15 12:42:42, 0
frej:
   za 2 lata będę mówić, jaka głupia byłam 2 lata temu, ale to chyba normalne.
2011/10/14 17:42:09, 0
frej:
   jak już znalazłam chęci, to nie wiem jak je przemienić w czyny. kiedyś niektóre rzeczy były prostsze. ale wtedy byłam głupsza ;)
2011/10/14 17:40:43, 0
frej:
   bez jaj, nie mam emki o tej godzinie, a przy 4 stopniach z buta z rana mi się nie podobie zapieprzać.
2011/10/13 22:59:00, 0
frej:
   kurde blaszka, nie idę na wasz dzień, nauczyciele. też jestem 'dojeżdżająca' i mi się nie opłaca.
2011/10/13 22:54:34, 0
frej:
   ach, to chcenie.
2011/10/13 19:10:11, 0
frej:
   znowu gradzi! jeja.
2011/10/13 16:04:50, 0
frej:
   jak coś to ja się piszę na jakieś wychodzenie dziś/jutro, w sobotę i niedzielę to niestety, ale będę zapierdalać. nieciekawie.
2011/10/13 13:59:23, 0
frej:
   nie chcę cię, fizyko.
2011/10/12 16:28:00, 0
frej:
   Bober, Ty obrzydliwy zasrany i zaszczany psie.
2011/10/12 14:19:29, 0
frej:
   moja znajomość niemieckiego jest minimalna, ale są takie dwa wyrażenia, których nie zapomnę chyba, chodzą za mną i nie chcą sobie pójść. za dużo znaczą.
2011/10/11 16:54:30, 0
frej:
   'czuję się jak śmieć, jak nic, jak nikt, bez szans'
2011/10/11 15:07:07, 0
frej:
   a w h&mie są prawie same szmaty. i mam tu na myśli ubrania, a nie dziewczęta tam przychodzące.
2011/10/10 16:44:54, 0
frej:
   a kaloryfery w szkole NIBY grzeją, np. na historii przednia połowa grzeje, a ta koło nas już nie -.- i 3 warstwy ciuchów i dalej źle.
2011/10/10 16:35:39, 0
frej:
   i w ogóle mam ostatnio obsesję na punkcie temperatury, herbata i kawa za szybko stygną, obiad też w połowie jedzenia wstawiam do mikrofali bo nie jest gorący..
2011/10/10 16:32:37, 0
frej:
   ładnie wygląda ta jesień, ale dzisiaj jest tak zimno, że aż bolało.
2011/10/10 16:28:50, 0
frej:
   widzisz mamo, starzenie się może być zabawne. np. skleroza może tyle śmiechu wywołać..oj Ela. idę spać, bo mam ochotę na śniadanie już. a jutro na siódmą ACH
2011/10/09 22:44:19, 0
frej:
   Fuji żyje! *.* to akumulatory się chyba.. spaliły?
2011/10/09 18:01:18, 0
frej:
   wyjątkowo mi się dziś nudzi, ale wcale nie zwiększa to zapału do nauki fizyki.. ani niczego innego. no może słówek na angielski, ale to już uczyniłam
2011/10/09 16:57:58, 0
frej:
   muszę jutro na matmie obczaić, czy jak podkręcę kaloryfer, to będzie już grzał, bo to nie nada w takiej syberii siedzieć
2011/10/09 13:55:26, 0
frej:
   halo halo, gdzie jest obiad?
2011/10/09 13:51:31, 0
frej:
   no tak, odmowa współpracy ze strony mojego aparatu mnie nie bolała dopóki nie naszła mnie megaochota na robienie zdjęć.. czemu nie działasz Fuji? :<
2011/10/09 12:33:01, 0
frej:
   //blabler.pl/s/im-743697041 albo bardziej niż trochę, to pierwsze zwłaszcza
2011/10/08 19:23:08, 0
frej:
   i mogłyby mi trochę szybciej rosnąć włosy, bo trochę żałuję, że tak dużo ich obcięłam pod koniec wakacji.
2011/10/08 19:13:47, 0
« Strona 3 »

Archiwa