frej:
   no to teraz rozwaliłam samą siebie. mam ochotę na 'nocowanie'/'babski wieczór'/<inna nazwa gimbusiarskiego party> muahha :D
2012/02/03 14:20:10, 0
frej:
   napiszęęęęę, jutro albo pojutrze, obiecuję (sobie)! a dzisiaj wyszoruję parę rzeczy w łazience i odkurzę, to się też nie zrobi samo.
2012/02/03 11:31:55, 0
frej:
   ee.. dziś znowu nie napiszę tego wypracowania, przeczytałam jeszcze raz na jaki ma być temat i juz się zmęczyłam. ych. i spać mi się chce. idę po kawę.
2012/02/03 11:30:40, 0
frej:
   Kret z telewizora mówił, że jak pizga w styczniu i lutym, to lato powinno być upalne. no mogłoby, po 2 latach
2012/02/02 19:17:32, 0
frej:
   chcę lato i dwuosobową imprezę na balkonie.
2012/02/02 19:16:13, 0
frej:
   ..ale raczej poczekam do wiosny
2012/02/02 17:25:08, 0
frej:
   wszyscy jakieś rewolucje z włosami robią :D ja tylko się przyrudziłam na '5 zmyć' i już nie ciągnie mnie do dalszych przygód z kolorami, za to obcięłabym nieco
2012/02/02 17:24:25, 0
frej:
   jakaś bieda na szmateksach. potrzebuję bluzek, nie mam bluzek! no nie mam praktycznie.
2012/02/02 14:16:28, 0
frej:
   Czesława: a jak tam u Was, ciepło? Zimno? ja: no minus 15. Czesława: no co Ty mówisz, nie chodzą kaloryfery? ...
2012/02/02 14:14:49, 0
frej:
   a ta terapia szokowa mnie przeraża.
2012/02/01 21:44:21, 0
frej:
   nie jest chyba w porządku, skoro bez względu na to, czy chlałam wódę i tańczyłam, albo wstałam wcześnie z rana, i tak przewracam się kilka godzin zanim zasnę
2012/02/01 21:43:05, 0
frej:
   nienawidzę..jak przez większość dnia mam do czegoś motywację, jestem dobrej myśli..a wieczorem wszystko chuj strzela. i znowu się nie wyśpię, bo będę myśleć.
2012/02/01 21:40:04, 0
frej:
   oglądam sobie reklamy, a tu film. niee, już mi się odechciało oglądania. telewizja to gówno.
2012/02/01 21:04:53, 0
frej:
   niby nadal jest rano, ale..czekam na sms, że jednak mam zbierać dupę i wychodzić. nie lubię niepewnych planów :[
2012/02/01 11:08:09, 0
frej:
   znów mam takie straszne wypracowanie do napisania, co mi zeżre kawał dnia. muszę sobie wybrać dzień, kiedy NA PEWNO się nigdzie nie wybieram i zacząć rano.
2012/02/01 11:04:51, 0
« Strona 5   

Archiwa