|
frej: ogarnęłam ten syf na dole, ale przydałoby się jeszcze odkurzyć i umyć podłogę..umywalka i prysznic też by chcieli być umyci |
|
2012/08/08 13:25:26, 0 ♥
|
|
frej: i cornflake'i. to jest moje śniadanie, on wstanie na obiad, który zrobię ja, pozmywam po tym wszystkim ja, on niech zapierdala na zakupy. i z psem. o. |
|
2012/08/08 10:32:38, 0 ♥
|
|
frej: i mój brat świetny organizator czegokolwiek, nie kupił jedzenia, którym poczęstuje ludzi i tak wstaję a lodówka pusta. szafki puste. jedyne co mamy to 3 jogurty |
|
2012/08/08 10:30:12, 0 ♥
|
|
frej: //blabler.pl/s/im-1400231947 TA, o 3 w nocy wyciągnęli mnie z łóżka dosłownie, bo MUSIAŁAM wypić w kręgu przy 'Jolce' z nimi. a jeden w trakcie zwymiotował :-) |
|
2012/08/08 10:28:40, 0 ♥
|
|
frej: po raz pierwszy od 3 lat byłam w Kazimierzu i było..ZIMNO. i pusto. a teraz mam na dole jakiś dziwnie grzeczny melanż. nikt mnie nie zmusza do chlania, to miłe |
|
2012/08/07 23:16:29, 0 ♥
|
|
frej: wszystko byłoby prostsze, gdyby nie jedna mała-a-duża debilna rzecz |
|
2012/08/07 11:55:48, 0 ♥
|
|
frej: za to ktoś inny myśli ZA DUŻO, cholera jasna, po co każda babcia i każdy dziadek do nas dzwonią codziennie czy sobie radzimy, czy my jesteśmy dziećmi? kur-wa? |
|
2012/08/07 11:45:11, 0 ♥
|
|
frej: a później obudziła mnie burza w środku nocy, ale wstałam obczaić okna i padłam z powrotem na łóżko i ledwo wstałam o 10.30 |
|
2012/08/07 11:38:29, 0 ♥
|
|
frej: przeszłam wczoraj nie więcej jak 4km, nie robiłam oprócz tego nic oprócz leżenia na łóżku i rozmawiania, a wróciłam, umyłam się i padłam na łóżko o 23 |
|
2012/08/07 11:37:31, 0 ♥
|
|
frej: Wasz ziomek z pociągu woodstockowego wmawiał mi przez pół godziny, że tam byłam |
|
2012/08/06 16:40:27, 0 ♥
|
|
frej: gdybym się nie domyślała o co może chodzić, to chybabym umarła ze strachu słysząc to szlochanie i bełkot w słuchawce |
|
2012/08/06 01:07:01, 0 ♥
|
|
frej: strasznie chciałam dać się porządnie zmoczyć temu deszczowi, ale nie mogłam ryzykować, szkoda czasu na jakieś przeziębienia |
|
2012/08/06 00:59:56, 0 ♥
|
|
frej: cudze skrajne emocje, moje tylko przygnębienie tematem przewodnim dnia dzisiejszego. |
|
2012/08/06 00:56:22, 0 ♥
|
|
frej: brat dziś wraca, ciekawe czy zechce jeść to co ja gotuję. jak nie, to ma garmażerkę rzut beretem od domu, nara |
|
2012/08/05 12:12:23, 0 ♥
|
|
frej: mam kulturalnych znajomych, syfu mi nie zrobili :) ale coś, ktoś.. czyjeś zachowanie..coś nie halo, trochę mnie to boli |
|
2012/08/05 12:10:23, 0 ♥
|
|
frej: no jeszcze tego mi brakowało, żeby jakiś Egipcjanin robił mi psychoanalizę na fejsie |
|
2012/08/04 13:20:19, 0 ♥
|
|
frej: nie ogarniam lasek, które wpierdalają 'ze smutku', ale z wkurwienia to już taaaaak. niech tylko dorwę te bułki ze stokrotki |
|
2012/08/04 09:47:37, 0 ♥
|
|
frej: wczoraj musiałam mieć naprawdę dobry dzień, bo zaowocował kilkoma zdjęciami ze szczerym uśmiechem, których nawet nie mam ochoty z miejsca wywalić |
|
2012/08/03 21:05:54, 0 ♥
|
|
frej: ohoho, spotkałam pająka po drodze, spojrzałam z tarasu na tę bujną roślinność, którą muszę pokonać w ciemności i zrezygnowałam |
|
2012/08/03 21:00:41, 0 ♥
|
|
frej: ciemno się robi, idę poszukać w ogródku śliwek, bo totalnie nie ogarniam gdzie co rośnie ;o |
|
2012/08/03 20:49:24, 0 ♥
|
|
|