|
frej: poniedziałki są chujowe, muszę jeść hot-dogi na obiad. DAMN. wkurwia mnie już codzienność, ludzie z którymi przebywam przypomnieli jacy są. ech. |
|
2012/10/07 00:49:48, 0 ♥
|
|
|
frej: nie pisałam tego jeszcze, bo nie miałam czasu, więc piszę: moja grupa ze szkoły językowej irytuje mnie TAK BARDZO. damn. |
|
2012/10/07 00:46:31, 0 ♥
|
|
|
frej: wieczory przed komputerem powodują przypływ niepotrzebnych myśli, omg. po co. czemuś tak sprawę spieprzył, co? chcę już stąd wyjechać, nic tu po mnie. |
|
2012/10/07 00:45:29, 0 ♥
|
|
|
frej: //blabler.pl/s/im-1577751165 wystarczy, że w gimnazjum mądry K. urządził tu mini projekt x |
|
2012/10/07 00:04:56, 0 ♥
|
|
|
frej: mama zostawia mi wolną chatę na weekend poprzedzający moją 18 i nie wiem czy skorzystać czy jechać na koncert. przecież nie wpakuję tu tylu ludzi ilu chcę.. |
|
2012/10/07 00:03:42, 0 ♥
|
|
|
frej: podobno 20*C dzisiaj. no to przecież nie spędzę całego dnia z zeszytami i książkami w domu. pewnie ostatni raz w tym roku pogoda nie-depresyjna |
|
2012/10/06 12:31:43, 0 ♥
|
|
|
frej: //blabler.pl/s/im-1574499441 za to! 27.10 chyba sobie zafunduję Coś tak przedurodzinowo. i obczaję jak brat mieszka. jestem mile widziana, hoho :) |
|
2012/10/05 20:40:59, 0 ♥
|
|
|
frej: 'o, Pyskaty w Lublinie 19 stycznia.. a nie, mam wtedy studniówkę' -,- |
|
2012/10/05 20:30:07, 0 ♥
|
|
|
frej: //blabler.pl/s/im-1573436345 bo zapierdalać lubię, ale w słusznym celu.. (znowu nieładne słowa, ale żadne inne nie pasuje) |
|
2012/10/05 14:16:19, 0 ♥
|
|
|
frej: chyba uzależniłam się od zapierdalania i zasady 'staram się albo nie robię w ogóle'. tylko jakoś mało farta mam jak decyduję się nie robić WOGLE. |
|
2012/10/05 14:15:28, 0 ♥
|
|
|
frej: //blabler.pl/s/im-1571718115 Łysy albo będzie miał bekę, albo mnie skarci. jak Alina w gimnazjum. cóż :D |
|
2012/10/04 23:40:37, 0 ♥
|
|
|
frej: myślałam, że zdechnę z nudów pisząc wypracowanie na historię, przepisując niemalże podręcznik. ale jak nadszedł czas na własną konkluzję, spodobało mi się |
|
2012/10/04 23:39:30, 0 ♥
|
|
|
frej: //blabler.pl/s/im-1568184329 a teraz zamiast nauczyć się na 2, piszę tutaj. ajj! myć się i spać? chyba za wczoraj i przedwczoraj już mogę. dla zdrowia. no co. |
|
2012/10/03 22:38:16, 0 ♥
|
|
|
frej: zatem wierzę w życie pozablipowe. nie mam czasu tego czytać, wczoraj nawet komputera nie odpaliłam. (wow wow wow wow...) |
|
2012/10/03 22:35:39, 0 ♥
|
|
|
frej: //blabler.pl/s/im-1568172331 + rutyna też będzie ciężka, poniedziałki ssą po całości, wtorki w sumie też. |
|
2012/10/03 22:30:39, 0 ♥
|
|
|
frej: dobra, dziś akurat się nie namęczyłam poza tym domem, ale ogólnie to NIE MA LETKO, więc raz mogłam. strasznie dużo tych wyjątkowych okoliczności ostatnio |
|
2012/10/03 22:29:35, 0 ♥
|
|
|
frej: mam nadzieję, że Grażyna nauczyła się na geografię i będzie jutro mówiła głośniej niż jakby milczała. może jutro będę w domu dłużej niż na jedzenie i sen? .. |
|
2012/10/03 22:26:10, 0 ♥
|
|
|
frej: wczoraj pogrzeb, dziś urodziny. ze skrajności w skrajność. skrajności są złe, mówiłam? no nic. |
|
2012/10/03 15:52:29, 0 ♥
|
|
|
frej: jest taka jedna podstawowa rzecz, na którą chciałabym mieć czas, A NIE MAM. no ale cóż, o 23 mam zamiar leżeć w łóżku. walka potrzeb. mełka! |
|
2012/10/01 22:39:23, 0 ♥
|
|
|
frej: życie nauczyło mnie, że nie należy wchodzić na dziennik dopóki Renata nie odda sprawdzianów z matmy (może to powodować wkurwienie do końca dnia), więc nie wejdę |
|
2012/10/01 22:36:41, 0 ♥
|
|
|
frej: od dzisiejszego dnia moje poniedziałki to masakra. wychodzę z domu po 8, wracam o 18 :[ a teraz ogarnij lekcje i się naucz na sprawdziany ... jak ja padam już |
|
2012/10/01 18:56:19, 0 ♥
|
|
|
