|
froufrou: Moje ulubione radio gra dziś tak, że nie potrafię, po prostu nie potrafię go wyłączyć...:) |
|
2009/10/19 23:14:16, 0 ♥
|
|
froufrou: Chociaz Bruce Willis jednak jest jak wino. I piosenka otwierająca (Al Jarreau) tez... |
|
2009/10/19 14:10:40, 0 ♥
|
|
froufrou: Tak. Kiedyś uwielbiałam ten serial. Po latach - absolutnie nie mogłam na niego patrzec. |
|
2009/10/19 14:08:18, 0 ♥
|
|
froufrou: Od kilku dni w tle Radio Smooth Jazz Cafe, a dzis, przed chwila... |
|
2009/10/19 14:07:09, 0 ♥
|
|
froufrou: #nostalgia odgrzebalam moje zdjecie, wsrod porannych mgiel, na Wyspie Slodowej, lata temu... zapomnialam, ze jest w teczce z napisem "POWROTOW NIE BEDZIE!"..:/ |
|
2009/10/19 12:11:02, 0 ♥
|
|
froufrou: ...kiedy zdarzy sie "bad hair day" nie trzeba kombinowac, wystarczy nalozyc czapke i po sprawie - co zaraz zamierzam uczynic. |
|
2009/10/19 11:52:33, 0 ♥
|
|
froufrou: Spojrzawsze w lustro stwierdzam, ze jesien ma z pewnoscia jedna dobra strone... |
|
2009/10/19 11:51:14, 0 ♥
|
|
froufrou: Zatem plan dnia kompletnie sie rozjechal. Ale oj tam. Bedziemy improwizowac:) |
|
2009/10/19 11:50:25, 0 ♥
|
|
froufrou: Moje najdrozsze dziecko spalo dzis do 7:30! Rozumiem, ze odbebnilo tym samym swoje weekendowe pobudki o 5:30... |
|
2009/10/19 11:49:59, 0 ♥
|
|
froufrou: I... tak. Tesknie za starym blogiem. Czytam archiwum i znow widze siebie. Tam jestem ja. Cala ja. Taka, jaka siebie lubie. |
|
2009/10/16 13:30:51, 0 ♥
|
|
froufrou: Od trzech godzin usiluje zrobic korekte jednej faktury. To calkiem proste, choc... niewykonalne. Chwilowo? Chyba wylacze telefon i poloze sie spac. |
|
2009/10/16 13:28:20, 0 ♥
|
|
froufrou: I chyba tym razem nie jest to prozaiczny brak kawy. Zreszta - ten moge nadrobic - i przekonac sie. Po prostu:) |
|
2009/10/16 09:07:40, 0 ♥
|
|
froufrou: Czyzby COS wisialo w powietrzu? Czucie? Przeczucie? Uwiera... |
|
2009/10/16 09:07:06, 0 ♥
|
|
froufrou: Zabieram stad te zale. Porzuce gdzies po drodze. Bezsennosc mi nie grozi. |
|
2009/10/15 23:12:10, 0 ♥
|
|
froufrou: KIedy stalam sie tak do bolu praktyczna? Przyziemna? Zdroworozsadkowa? |
|
2009/10/15 23:10:19, 0 ♥
|
|
froufrou: Zapewne dlatego, ze byloby to TYLKO "co slychac". Nie, nie, nie. Nienawidze pretekstow. |
|
2009/10/15 23:03:02, 0 ♥
|
|
froufrou: Zagladam do skrzynki z nieznosna nadzieja, ze znajde tam kilka slow. Ale najzwyklejsze "co slychac?" wytraciloby mnie z rownowagi. |
|
2009/10/15 23:02:23, 0 ♥
|
|
froufrou: Demony jesieni, wspomnien i niespelnien. Demony strachu, osamotnienia, zagubienia. A jednak... a jednak. |
|
2009/10/15 22:57:15, 0 ♥
|
|
froufrou: 23 to dobra godzina, aby zaczac myslec o tym wszystkim, o czym nie potrafie myslec w ciagu dnia. Dopadaja mnie demony... |
|
2009/10/15 22:54:46, 0 ♥
|
|
froufrou: Czyzby Ray Parker Jr. spiewajac "Glass Of Wine" czytal w moich myslach...? |
|
2009/10/15 13:42:38, 0 ♥
|
|
froufrou: To ja poprosze optymistyczna wiadomosc. Jakakolwiek. Zanim oszaleje... |
|
2009/10/14 09:25:00, 0 ♥
|
|
froufrou: #SynGabriel wymyslil sobie dzis role "bede calodobowa miagwa". I ja z nim, caly dzien, uwieziona w domu... Cudnie:/ |
|
2009/10/14 09:24:12, 0 ♥
|
|
froufrou: Ale na tym koncza sie dobre wiesci. Albowiem dzis musze zaplacic ZUS. Wyslac kwote w wysokosci przyprawiajacej mnie o zawal serca. I (chwilowe?) bankructwo. |
|
2009/10/14 08:57:49, 0 ♥
|
|
froufrou: Zbombardowana porannymi newsami zaczynam miec wyrzuty sumienia, ze mam prad, gaz, naplone w kominku, zimowki w moim garazowanym oldtimerze, no i kawe... |
|
2009/10/14 08:50:17, 0 ♥
|
|
froufrou: Nieco zaskoczyl mnie slupek rteci zaokiennego termometru. Troche koliduje z moimi planami ubraniowymi:/ No coz, bede widowiskowo marznac... |
|
2009/10/13 09:40:38, 0 ♥
|
|
|