|
kaen: Jestem prawie pewny, że nie przeżyłem ostatniego weekendu. Zostałem brutalnie zamordowany gdzieś w okolicach osiemnastej już wczoraj. |
|
2008/06/16 16:17:36, 0 ♥
|
|
kaen: Wena dopada wieczorem. Szkoda tylko, że projekt jest prawie gotowy. Nic to. To, że poród w bólu, nie znaczy, że dziecko nie jest piękne:>. |
|
2008/06/15 20:49:52, 0 ♥
|
|
kaen: Ogólnie rzecz biorąc jest czternasta, a ja nie jestem w dobrej sytuacji temporalno-realizacyjnej. Wracam więc do pracy. |
|
2008/06/15 14:03:00, 0 ♥
|
|
kaen: Czy wiesz, że: Rozmawiając z niemowlakiem w tramwaju wychodzisz na skończonego kretyna? Poza tym, wygląda na to, że nie umiem wysłać blipa smsem. |
|
2008/06/15 14:01:44, 0 ♥
|
|
kaen: Są takie chwile, kiedy można się rozejrzeć wokół, pomyśleć i z całą pewnością stwierdzić: "Tak, jestem w dupie". Wrk. |
|
2008/06/14 13:58:39, 0 ♥
|
|
kaen: Dla szukających pracy w Krakowie: Jubilat przyjmie kasjera. Kwalifikacje niewskazane. |
|
2008/06/14 13:49:39, 0 ♥
|
|
kaen: Znalazłem pomiędzy papierami emenęsa co mi był wypadł rano. Sukces, porażka, czy coś neutralnego? |
|
2008/06/13 15:59:45, 0 ♥
|
|
kaen: Czynasty, piątek pełen jest sukcesów i porażek. Nie wydarza się nic neutralnego. Albo szczyt szczytów, albo sam środek dupy. And in a bad way. |
|
2008/06/13 15:45:49, 0 ♥
|
|
kaen: "...nowy projekt (WWW) prawie się nie
zmienił i należy go maksymalnie dostosować do Power Pointa...". Gdyby ktoś mnie szukał, powiesiłem się na lejcach. |
|
2008/06/13 13:00:30, 0 ♥
|
|
kaen: K*wa mać! Agrhaghraaaa! Wrrr! Ja cię przecież normalnie nie mogę, lewa jego mać. Komputer postanowił skasować mi długiego maila. |
|
2008/06/13 12:30:58, 0 ♥
|
|
kaen: W zasadzie to szkoda, że nie lubię sewendejsów. Nic to. Przynajmniej udowodniłem, że Heinlein się mylił. |
|
2008/06/13 12:14:54, 0 ♥
|
|
kaen: Kiedy kupowałem sobie emenemsy w aftomacie wypadł mi dodatkowy sewendejs. A true man never refuses free food. |
|
2008/06/13 12:10:58, 0 ♥
|
|
kaen: Ekonomicznie jest słuchać martwych muzyków. Istnieje mała szansa, że nagrają coś nowego, co będzie wymagało inwestycji w płytę. |
|
2008/06/13 09:48:49, 0 ♥
|
|
kaen: Tu nie chodzi o kulturę, bo ja kultury od ludzi nigdy nie śmiałem wymagać. "Przepraszam" przestawia mózg na tryb "słucham obcej baby, co nie wie gdzie jest". |
|
2008/06/13 09:01:34, 0 ♥
|
|
kaen: Co się stało z prostym słowem "przepraszam" poprzedzającym pytanie o drogę, godzinę, czy cokolwiek innego na ulicy? |
|
2008/06/13 08:58:27, 0 ♥
|
|
kaen: Hm... Lubię, kiedy ktoś używa słowa "idealny", mówiąc o mojej pracy. |
|
2008/06/12 23:00:33, 0 ♥
|
|
kaen: ^evilconcarne wysłała nagrania z poczty głosowej nagrane przez grupę lekko zawianych ludzi, w której znajdowałem się ja. Mało co potrafi tak zboostować humor. |
|
2008/06/12 22:56:46, 0 ♥
|
|
kaen: Ok. Kawałek prodżektu zrobion. Załóżmy, że to koniec dnia pracy. Zrealizujmy założenie przynajmniej w części. |
|
2008/06/12 15:56:56, 0 ♥
|
|
kaen: Dobrze. Może troszkę piwa. Odrobinę. Jedno. No, najwyżej cztery. A ogródek ma dach, wiec deszcz mnie może w dupę pocałować. |
|
2008/06/11 20:23:39, 0 ♥
|
|
kaen: Dawno nie słyszałem tak motywującej ścieżki dźwiękowej jak ta z Iron Mana. Aż człowiek ma ochotę się za coś wziąć. |
|
2008/06/11 16:56:00, 0 ♥
|
|
kaen: Info z Blipa na Gtalku od różnych, nieskorelowanych ze sobą ludzi układa się w zaczepiste historyjki. Aż szkoda, że nie mogę cytować:>. |
|
2008/06/11 15:42:25, 0 ♥
|
|
kaen: Projekt, który wysłałem tydzień temu, nigdy nie dotarł w żadne konkretne miejsce. To w pewnym stopniu wyjaśnia ciszę ze strony klientów. |
|
2008/06/11 15:14:47, 0 ♥
|
|
|