kaen:
   Zaraz się wezmę. Za pół godziny. No, może za godzinę...
2008/12/16 23:12:11, 0
kaen:
   Siedzę w domu chory, a blip co chwilę wrzeszczy. To prawie tak, jakbym był na #krakspot, ale bez prezentacji. Może poszukam sobie jakiegoś powerpointa na dysku.
2008/12/16 20:40:42, 0
kaen:
   Udało mi się wygospodarować pierwszy wolny wtorek od 2 miesięcy, żeby załatwic konieczne spotkanie z Panem Profesorem. Tak, wyjazd slużbowy.
2008/12/15 17:45:26, 0
kaen:
   Uprzejmy konduktor. Zaskoczył mnie.
2008/12/14 19:45:56, 0
kaen:
   Chyba pójdę pertraktować z przedstawicielstwem Warsu na temat udostępnienia mi wody mineralnej.
2008/12/14 18:59:00, 0
kaen:
   Odczuwam ból egzystencjalny. Niestety między innymi.
2008/12/14 18:52:30, 0
kaen:
   Dosyć intensywnie jestem podróżnym.
2008/12/14 15:37:44, 0
kaen:
   Mój telefon powiedział mi, że rozmawiam bez zabezpieczenia. Ma rację, ale myślałem, że to normalne.
2008/12/12 18:11:51, 0
kaen:
   Złość mi szkodzi. Jak w przysłowiu.
2008/12/12 14:22:42, 0
kaen:
   PKP do innej galaktyki. Albo dalej.
2008/12/12 13:11:22, 0
kaen:
   Albo mam uszkodzony sterownik do karty sieciowej, albo mam uszkodzoną kartę sieciową. Ciekawe, czy jeszcze jestem na gwarancji...
2008/12/11 14:09:42, 0
kaen:
   Wczoraj pan fryzjer zaproponował mi uprzejmie preparat do tonowania siwizny. Nie dostał napiwku.
2008/12/11 13:38:56, 0
kaen:
   Lubię 'ą'. To najfajniejszy kawałek języka polskiego. Lubię też 'ę', ale mniej. Brakuje mi odpowiednika przy 'u'.
2008/12/11 13:34:55, 0
kaen:
   Blip zakończył współpracę w moim GG wczoraj o 17.15.
2008/12/11 11:55:46, 0
kaen:
   O, 3.
2008/12/10 02:57:26, 0
kaen:
   Skończywszy. Zrobiwszy dobrą robotę.
2008/12/10 00:59:42, 0
kaen:
   Jak się zaraz wezmę, jak skończę projekt! Ale będzie!
2008/12/09 13:05:33, 0
kaen:
   Blip do mnie nie mówi! Blip do mnie nie mówi!
2008/12/09 11:31:26, 0
kaen:
   Podejrzewam moje GG o sabotaż.
2008/12/09 00:24:15, 0
kaen:
   Dlaczego blip do mnie mnie mówi?
2008/12/08 22:55:49, 0
kaen:
   Obejrzałem 15 minut tvn24. Związek Zawodowy Kolejorzy i Edgar G. Dla uspokojenia duszy popracuję.
2008/12/08 14:17:54, 0
kaen:
   Przyznaję to z trudem, ale niektórzy ludzie są zajebiści.
2008/12/08 11:37:59, 0
kaen:
   Tarnobrzeg o 5. rano w poniedziałek jest pusty. Chociaż właściwie Tarnobrzeg o 18. w sobotę też jest pusty.
2008/12/08 11:33:43, 0
kaen:
   Ogólnie rzecz biorąc, wiążę nadzieje.
2008/12/08 00:48:35, 0
kaen:
   Położyłem laptop na łóżku. Trzy kable splątały się w jednolitą, szarą masę.
2008/12/08 00:42:58, 0
kaen:
   Ten weekend był dyskusyjnie produktywny. Szczęśliwie następny będzie znacznie wyżej w rankingu.
2008/12/07 23:50:52, 0
kaen:
   Już za moment się wezmę. Serio.
2008/12/07 18:32:08, 0
kaen:
   Trójkowe Karpie przestały mi się podobać, odkąd zaczął je pisać red. Wasowski.
2008/12/07 13:29:20, 0
kaen:
   Laboga.
2008/12/07 02:19:26, 0
kaen:
   Mój organizm jest skrajnie wyniszczony. Do niczego się już nie nada. Nigdy.
2008/12/06 17:43:53, 0
kaen:
   Budujemy nowy dom, jeszcze jeden nowy dom...
2008/12/06 10:37:00, 0
kaen:
   Co nie działa? Nic nie działa. Reanimuję laptop.
2008/12/05 01:30:49, 0
kaen:
   Agrh. Wlaśnie sobie uświadomiłem coś niesamowicie irytującego, malutką pomyłkę, którą będę musiał się zająć jutro rano. Myśl, synku. Myśl!
2008/12/05 01:24:45, 0
« Strona 2 »

Archiwa