|
luca: Ale trzonek od noza też się nadaje, quod erat demonstrandum przed momentem. |
|
2008/10/19 15:25:45, 0 ♥
|
|
luca: O fuck, w rozliczeniu majątkowym oddałam tłuczek do mięsa i nie kupiłam nowego :/ |
|
2008/10/19 15:22:49, 0 ♥
|
|
luca: Ja to jednak jestem genialna. Właśnie znalazłam czekoladki, które Michał przyniósł w czwartek. Warto czasem sprzątać... ;) |
|
2008/10/19 15:21:10, 0 ♥
|
|
luca: A jeszcze po tym, jak naczynia u mnie zmywał jeden boski żółtooki chłopiec, nie mogę sztućców znaleźć... |
|
2008/10/19 15:01:40, 0 ♥
|
|
luca: Boże, ale mam pierdolnik w domu. Ale chyba jednak muszę zjeść wreszcie śniadanie... Potem się wezmę, słowo! |
|
2008/10/19 14:57:02, 0 ♥
|
|
luca: Zaczynam podejrzewać, że gdybym myła kuwetę #kot.ów częściej, niż raz na tydzień, byłaby to czynność znacznie łatwiejsza... |
|
2008/10/19 13:50:00, 0 ♥
|
|
luca: Chciałabym oficjalnie podziękowac ^Afekt.owi, który jest boski i wykopał dla mnie płytę Amandy Palmer :) |
|
2008/10/19 13:40:08, 0 ♥
|
|
luca: Wychodzi, że jestem jednak megazajebista. I tym akcentem pora zakończyć dzień... |
|
2008/10/19 03:19:13, 0 ♥
|
|
luca: Siedzę przy biurku programisty i - excusez-moi le mot - pierdolą mi się myszki :| |
|
2008/10/18 20:36:41, 0 ♥
|
|
luca: -"Czemu twoje dziecko ma wysypke na pysku?" -"Pewnie znowu jadla pajaki..." |
|
2008/10/18 17:49:28, 0 ♥
|
|
luca: #Czytam "Cien wiatru" Zafona i bardzo by mi sie podobal, gdyby nie deprymowaly mnie co jakis czas zdania takie jak: "Odszedlem w deszczu i lzach." |
|
2008/10/18 14:44:33, 0 ♥
|
|
luca: Wlasnie cos mi sie stalo i musialam sie polozyc. Serce mi sie buntuje i napierdala dwa razy za szybko.Oraz nierowno. Lepiej niech da se na luz,bo wyjsc musze... |
|
2008/10/18 13:09:54, 0 ♥
|
|
luca: Idę do fryzjera, chyba znów spóźniona. I coś mi sie zjebało z sms-ami na blipa. Wesołej soboty Wam. |
|
2008/10/18 12:23:49, 0 ♥
|
|
luca: #Dzieńdobry, #kot.y bawiły się w nocy m.in. bazylią w doniczce, makaronem spaghetti (surowym) i moją biżuterią. A ja chromolę to wszytko i idę do wanny. |
|
2008/10/18 11:43:40, 0 ♥
|
|
luca: Nieostroznie udalam sie do knajpy zeglarskiej w innym dniu,niz zwykle. "Te marynarskie portki opiete tu i tam"-spiewa, niestety, kapela :/ |
|
2008/10/17 23:52:31, 0 ♥
|
|
luca: Jestem taka zmęczona, że aż nie mam nic do powiedzenia. To stan dla mnie nienaturalny i czuję się bardzo nieswojo... |
|
2008/10/17 21:54:14, 0 ♥
|
|
|