|
matyldaa: Na razie doszłam do kawałka nr 5 i najbardziej podoba mi się utwór tytułowy. Podobno najlepsze, czyli Kings of Medicine, przede mną:) |
|
2009/06/10 11:15:12, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Dostałam ofertę na rejs na Szkiery, z którego swego czasu zrezygnowałam. Rabat 70%. Co robić?!?!? |
|
2009/06/10 09:07:32, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Ale generalnie cała ta przygoda przypomniała mi, że dziś w sklepach powinna być już nowa płyta #placebo, oł je! |
|
2009/06/09 12:28:11, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Na szczęście nie po raz pierwszy okazało się, że mam zajebisty refleks. Nie na darmo na badaniach predyspozycji zawodowych wyszło, że najlepiej ... |
|
2009/06/09 12:23:07, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Dzwon dokonałby się przy doskonałym podkładzie muzycznym, albowiem z głośników Brian Molko wyśpiewywał właśnie Bitter End. |
|
2009/06/09 12:21:58, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Właśnie jakaś głupia pipa w Clio niemal mnie staranowała, gdyż nie uznała za stosowne użyć lusterka podczas manewru mijania aut, które właśnie się stuknęły. |
|
2009/06/09 12:20:34, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Moja droga J. ma za 3 dni termin porodu. Jest totalnie wyluzowana, bo jak twierdzi - lekarze chyba będą wiedzieli co robić;) |
|
2009/06/09 11:33:58, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: //blabler.pl/s/im-10840398 ale za to zrealizowali nasze skomplikowane zamówienie spoza karty;) |
|
2009/06/08 14:48:20, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Chyba chcę do domu. Mam do obejrzenia 2 i pół sezonu Grey's Anatomy. |
|
2009/06/08 13:57:39, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: A tak a propos - lansowałyśmy się z ^mysli i IMem w sobotę w Starbucks. Czekaliśmy w cholerę długo, ale jak powiedzieli, że "latte dla Matyldyy" to mnie ukoiło |
|
2009/06/08 13:56:11, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Co prawda latte ze statoila to żaden starbucks, ani inne coffee heaven, ale w sytuacjach krytycznych daje radę. Zagryzłam choco rogalikiem i wróciłam do żywych |
|
2009/06/08 13:53:55, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: ... przez 2 godziny siedzieliśmy sobie z Bono i plotkowaliśmy jak starzy znajomi. Nie, nic nie brałam. |
|
2009/06/08 11:30:32, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Śniło mi się dzisiaj, że w #bydgoszcz.y w Adrii występowało U2. Po odpaleniu wszystkich skomplikowanych wizualizacji padł cały system komputerowy i... |
|
2009/06/08 11:29:47, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: W stolicy dane mi również było zobaczyć Panią ^soupe, która po raz kolejny usiłowała przeprowadzić nas poprzez meandry swojego skomplikowanego życia uczuciowego |
|
2009/06/08 11:26:58, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Weekend w towarzystwie koleżanki ^mysli był przefajny! Następnym razem muszę jednak zacząć trenować odpowiednio wcześniej, bo mi kondycji zabrakło;) |
|
2009/06/08 11:05:02, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Siedzę w łóżku i tamuję krwotok z nosa. Taka jestem zajebiście imprezowa:( |
|
2009/06/06 22:42:17, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Pobudka o 4.15, impreza do 3.30 i li tylko 5 h snu wylogowały mnie z imprezy w Balsamie. |
|
2009/06/06 22:41:11, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Pobudka nawet nie była taka traumatyczna. Ale jak zwykle dziwi mnie ruch o tej porze. |
|
2009/06/05 05:29:03, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Nastawiłam budzik na 4.15 i tak się zastanawiam, czemu nie poszłam spać 2 godziny temu |
|
2009/06/04 22:47:31, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Ale kurde się nie dam! Nie po to mam w moleskinie wpisane od 2 miesięcy pod datą 05.06 "Laska1 time" i rysuneczek kieliszka martini, co nie? |
|
2009/06/04 11:14:26, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Przewidywalność mego organizmu jest już męcząca - jak tylko mam zaplanowany jakiś wyjazd to zaczyna brykać. |
|
2009/06/04 11:12:48, 0 ♥
|
|
|
matyldaa: Zaczęło mnie boleć gardło. Jak się zaraziłam od mej rodzicielki badziewiem, co się je leczy antybiotykiem, to się zastrzelę. |
|
2009/06/04 11:11:43, 0 ♥
|
|
|
