|
milla: No i znowu dzieje się tyle, że nie wiem od której strony zacząć pisać. :) |
|
2010/06/29 13:23:19, 0 ♥
|
|
milla: Jasne, po drodze jeszcze panieńskie, śluby, wesela, chrzciny. O tym też nie można zapomnieć. :)) |
|
2010/06/22 13:14:30, 0 ♥
|
|
milla: Wychodzi na to, że już tylko imprezę sylwestrową muszę zaplanować i gotowe. Do końca roku luzy. |
|
2010/06/22 13:12:24, 0 ♥
|
|
milla: Praktyki na lipiec - załatwione, praktyki na sierpień - załatwione. |
|
2010/06/22 13:11:26, 0 ♥
|
|
milla: No nie wierzę, ja mam dzisiaj dobry dzień dla włosów. U mnie to tak rzadkie, że naprawdę trzeba to było odnotować. :) |
|
2010/06/21 08:34:51, 0 ♥
|
|
milla: Chyba przestanę odpowiadać na pytania znajomych, co u mnie, bo już mnie męczy to ich stukanie się w głowę. :D |
|
2010/06/19 14:35:19, 0 ♥
|
|
milla: Love dzisiejszy dzień, kiedy rozpoczęłam karierę małego pomocnika lakiernika. :) |
|
2010/06/19 14:28:21, 0 ♥
|
|
milla: Love wczorajszy dzień. Babskie imprezy wymiatają. No a jak. W końcu to ta sama krew. |
|
2010/06/19 14:27:45, 0 ♥
|
|
milla: No i jeszcze się muszę pochwalić, bo nie wytrzymam. Mam dwie świetne promotorki! Duuuuuuuży plus. |
|
2010/06/17 21:24:48, 0 ♥
|
|
milla: Hmm, chyba wszystko po Immanuelu, Sørenie, Martinie i reszty chłopaków jest mało ambitne. |
|
2010/06/13 21:24:32, 0 ♥
|
|
milla: Love dyskusje zakochanych w Belli i Edwardzie nastolatek o tym, jak to inne książki z tej samej półki są - uwaga - mało ambitne. |
|
2010/06/13 21:16:15, 0 ♥
|
|
milla: Ale to będzie kiedyś. Nie będę się tym martwić. Jeszcze się faktycznie ten świat skończy w tym 2012. I się nie będzie po co stresować. :D |
|
2010/06/13 15:56:20, 0 ♥
|
|
milla: Tak, to będzie poważny szok. I potem jeszcze zespół stresu pourazowego. |
|
2010/06/13 15:54:42, 0 ♥
|
|
milla: I, last but not least, myśl, że kiedyś przeżyję bardzo poważny szok. Kiedyś. Kiedy pójdę do pracy i dostanę 20 dni urlopu. |
|
2010/06/13 15:53:40, 0 ♥
|
|
milla: Zrobiłam listę 'must-read': bagatela 300 pozycji. :D Jeszcze tylko 'must-see', 'must-have' i 'must-do'. Czymś muszę wypełnić te ponad 100 dni wolnego, nie? :> |
|
2010/06/13 15:51:34, 0 ♥
|
|
|