|
mkarweta: [^lavinka] współcz, niewspółcz. Praga brzydka nie jest, pracę kończę o 16:00, sporo czasu wolnego jest. :) A za półtora tygodnia transfer do Bratysławy <3 |
|
2014/10/07 23:41:00 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^lavinka] to znaczy... Niby mógłbym przez dietę pchnąć i kupić lokalną kartę, w laptopa wsadzić, ale w tej chwili to nawet korpokarty nie mam. :/ |
|
2014/10/07 23:40:18 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^lavinka] firma mi za 3G zagranico nie zwróci, więc "ser na to", że tak powiem po lokalnemu. |
|
2014/10/07 23:36:47 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: Znalazłem wyjście na taras w biurze. BORZE CHCĘ PRACOWAĆ TUTAJ. |
|
2014/10/07 15:28:15 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: Niby nie chlałem wczoraj jak zwierzę, ale niewyspanie i dwa piwa sprawiają kaca. :| |
|
2014/10/07 10:25:31 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: Bry. Internet w firmie lepszy. A w hotelu masaker. |
|
2014/10/07 09:14:20 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: Kurwa mać, jako że jestem w delegacji to _absolutnie wszystko_ jest moją winą. Ja pierdolę! #wyraz |
|
2014/10/06 23:12:11 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^gammon82] impossible. Płuca są tak słabo unerwione, że nie bolo i nie szczypio i wohle nic. :> |
|
2014/10/06 17:25:24 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: Kurna, dwóch ziomów zrobiło Silesia Marathon, a ja trening nieco ponad 6 km... Bieda. |
|
2014/10/05 13:12:08 przez www, 1 ♥
|
|
mkarweta: [^lavinka] męskość niepełna, to wolniej chłopców gwałci, więc jest większa szansa na przyłapanie na gorącym uczynku. Proste. |
|
2014/10/02 14:34:48 przez www, 0 ♥
|
|
|