|
pajonk: Uch. Tylko 2h pracowni, ale plecy mnie bolą jak po sześciu. |
|
2023/08/03 20:42:26 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: [^erwen] kiedy byłam dzieckiem, te bure, pojedyncze lub sklejone czymś w rodzaju dżemu, funkcjonowały w cukierniach w moim mieście jako makaroniki. Małe kolorowe nie były wówczas powszechne. |
|
2023/08/03 17:39:23 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: Rok pogłębionej introspekcji (tak jakby to nie był tryb domyślny) i grzebania w maskach, umysł dostaje czkawki, jestem zmęczona. |
|
2023/08/03 15:19:45 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: I nagle łapię się na tym, że znów za dużo mówię i zamiast po prostu słuchać, wplatam do rozmów "ja"; buduję analogie, bo tak mi łatwiej się porozumieć, zsynchronizować wersje. |
|
2023/08/03 15:18:36 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: Jesień idzie, nie ma na to rady <wymamrotała Pajonk, parząc pierwszą w tym sezonie herbatę> |
|
2023/08/03 14:19:45 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
pajonk: [^pajonk] No i teraz stoję nad tą nieszczęsną patelnią z naleśnikami i co rusz wybucham śmiechem, "cóż mi odeszło? zostaję", te sprawy. |
|
2023/08/02 17:35:29 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
pajonk: ...albo kiedy jedno zdanie odpala ciąg myślowo-skojarzeniowy, prowadzący do konieczności zakwestionowania tego, co o sobie myślałam, że wiem. |
|
2023/08/02 17:32:42 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: Nie pomalowałam jednego rogu pokoju, bo siedzi w nim mikropająk i nie chciałam mu przeszkadzać. |
|
2023/08/01 18:40:54 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|