|
pajonk: Nagle nie jestem drgającym chaosem, nagle zniknęło wewnętrzne napięcie na granicy percepcji |
|
2023/12/12 10:08:47 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
pajonk: Pracownia, dwie godziny ochrony przed ciemnością; boję się jutra. |
|
2023/12/11 19:15:28 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: I'm laying down, eating snow / my fur is hot, my tongue is cold / on a bed of spider web / I think of how to change myself |
|
2023/12/11 16:46:54 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: Oraz na grupie dzielnicy ktoś napisał "wiolączela". Oczy krwawią, mózg truchleje |
|
2023/12/11 14:58:27 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
pajonk: Można zignorować. Note to self/post kontrolny: lewe udo (nieznane) 2 tyg, lewa goleń (nieznane), lewe przedramię i prawe ramię (06.12, znane?) |
|
2023/12/11 12:49:26 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: Idę kombinować z zaworem powrotnym, może to to? |
|
2023/12/10 14:55:43 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: [^pajonk] a to wszystko oczywiście balansując na drabinie. Z lękiem wysokości. Okazuje się, że idealnie pasującym obiektem zastępczym jest klucz do szafki z licznikiem prądu i wreszcie udaje ci się odpowietrzyć łazienkowy kaloryfer. |
|
2023/12/10 14:53:27 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: Są takie dni, gdy wisisz tuż pod sufitem, żaden śrubokręt nie pasuje bo albo za długi trzon albo za mała główka, więc próbujesz wszystkiego, co wpadnie ci w rękę (zastanawiając się, czy najpierw wyrobisz gwint czy wbijesz coś w rękę) |
|
2023/12/10 14:51:05 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: Mriję naszło na czułości w takim stopniu, że jak tak dalej pójdzie to zaraz będę mogła nosić septum |
|
2023/12/10 09:15:37 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
pajonk: [^gammon82] no tak, ale ma JAKĄŚ mierzalną twardość, więc skoro jest wartość, to analogicznie powinno dać się przyporządkować |
|
2023/12/09 11:23:47 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: Godzina psów, zziębniętych, zabłąkanych dostawców pizzy i Pajonków, które zapomniały czegoś ze sklepu. |
|
2023/12/08 21:47:47 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
pajonk: W sumie to słabe, że jednostki, z którymi chciałabyś być bliżej, trafiają się tak rzadko, że zamiast spędzać z kimś piątkowe popołudnie lądujesz na zaśnieżonej ulicy z poczuciem osamotnienia wgryzającym się w gardło |
|
2023/12/08 16:06:13 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: Zawiesiłam się na środku sklepu, ale po raz pierwszy bez poczucia winy czy przejmowania się oglądem z zewnątrz i o bogowie, jakie fajne uczucie |
|
2023/12/08 13:07:16 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
pajonk: Mózgu, ja wiem, ja rozumiem, there there, ale DLACZEGO RUBIK?! |
|
2023/12/08 10:56:37 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pajonk: #śniłomisię szłam zaśnieżoną piaszczystą ścieżką, nagle na siatkowym płocie metr ode mnie wylądowała śnieguła w szacie letniej. A potem obcy proboszcz usiłował mnie sprowokować do śpiewania nut, z których część była zapisana w formie jednorożca |
|
2023/12/08 09:18:47 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|