|
roar: We were born to be alone, everybody all alone born alone to be alone, we'll stand alone forever. |
|
2011/01/23 15:03:07, 0 ♥
|
|
roar: Nie mogę ci powiedzieć tego, co czuję kiedy budzę się rano i myślę o Tobie. |
|
2011/01/23 14:39:27, 0 ♥
|
|
roar: //blabler.pl/s/im-305583297 Na prawdę nie mogę uwierzyć, że to wszystko miało miejsce na prawdę. |
|
2011/01/21 23:46:10, 0 ♥
|
|
roar: Siedzą dwa głuche gołębie na gałęzi. Jeden mówi: chuj ci w dupę! A drugi na to: a tobie w dupę. |
|
2011/01/21 18:47:40, 0 ♥
|
|
roar: //blabler.pl/s/im-303757063 Mamcia zaparzyła mi miętkę, a ja od tego mam tylko odruch wymiotny... |
|
2011/01/20 22:16:04, 0 ♥
|
|
roar: //blabler.pl/s/im-303659257 Nie wiem o co kaman, ale chyba umrę. |
|
2011/01/20 22:14:59, 0 ♥
|
|
roar: Jezusie, brzuch mnie boli od wczesnego rana... Zaraz mnie rozsadzi... |
|
2011/01/20 20:52:20, 0 ♥
|
|
roar: -Dowodzik jest? - Zapomniałam... - No dobrze, a koleżanka ma? - Koleżanka niepełnoletnia. - Dobra, ale żeby mi to ostatni raz było! |
|
2011/01/18 23:02:24, 0 ♥
|
|
roar: //blabler.pl/s/im-297642945 Trochę to przerażające... Szczególnie przerażające, gdy gdzieś na dworze wyją mi psy... :e |
|
2011/01/17 02:13:42, 0 ♥
|
|
roar: A w Katowicach: Jechałyśmy trzy razy tramwajem, trzy razy bez biletu. 'Jakby co, to ja jestem Maja Kamińska. Ty jesteś moją siostrą. Jak masz na imię?' |
|
2011/01/16 21:00:44, 0 ♥
|
|
roar: //blabler.pl/s/im-296187621 Zakończenie przewidywalne jak menu w stołówce zakładowej. Brrr. |
|
2011/01/16 00:16:41, 0 ♥
|
|
roar: Grr, kolejny dzień spędzony w domu. Bardzo to lubię. Szczególnie w sobotę... |
|
2011/01/15 16:58:47, 0 ♥
|
|
|