|
roar: Acha. Najpierw mi nagada tak, że odechce mi się żyć, a potem powie 'kochaaanieee'. |
|
2012/11/04 13:32:23, 0 ♥
|
|
|
roar: Dochodzę do wniosku, że jestem wariatem i długo nie pożyję, bo zabije mnie własna głupota. |
|
2012/11/03 14:27:56, 0 ♥
|
|
|
roar: Przypomniało mi się jak o północy powietrze mi zeszło poza moją wsią. Facet na stacji był uprzejmy i mi napompował pompką nożną :P |
|
2012/11/02 15:19:47, 0 ♥
|
|
|
roar: //blabler.pl/s/im-1590210427 //blabler.pl/s/im-1590211961 Ewentualnie w Zielonogórskim... ;] |
|
2012/11/02 13:26:35, 0 ♥
|
|
|
roar: //blabler.pl/s/im-1590210427 Ja mam rodzinę co najwyżej w Poznańskim, więc eee... ;D |
|
2012/11/02 13:26:18, 0 ♥
|
|
|
roar: Swoją drogą, chujowo się wraca o 5 do domu. Prawie zasnęłam w busie. |
|
2012/11/02 10:32:54, 0 ♥
|
|
|
roar: Btw, byłam chyba jedynym Alexem DeLarge na imprezie i mało tego - kilka osób poznało moje przebranie. Ha. |
|
2012/11/02 10:32:33, 0 ♥
|
|
|
