|
sirocco: Człowiek-sąsiad właśnie się zabrał do roboty, przecież jest sobota i ładna pogoda. W związku z tym otwarcie okna owocuje pełnorozmiarową włączoną piłą, bo trzeba cośtam porżnąć uważnie i powolutku. I w dużej ilości. |
|
2016/04/30 10:53:37 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^deli] Trzymamy kciuki i pazurki. U nas tylko kotPiksel się znowu przeziębił :-( |
|
2016/04/29 17:18:13 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^deli] [^sirocco] ...przypomina mi się Chmielewska dzwoniąca do KG milicji z pytaniem jak przemycić zwłoki przez granicę.. |
|
2016/04/26 15:56:21 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^arturcz] W każdym razie w Anglii (Oxfordshire) jak poprosiłam o piwo i dali lokalne, to byłam bardzo zadowolona. |
|
2016/04/25 15:38:11 przez www, 1 ♥
|
|
sirocco: [^arturcz] Niezupełnie, bo nie może być za ciemne ani za gorzkie, więc stouty odpadają. Ale (red, blond), weizen, bock, witbier... |
|
2016/04/25 15:36:25 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^evilconcarne] No, ja długo nie wiedziałam jak określić które lubię, aż kiedyś ^jabberwocky przyglądał mi się w knajpie dłuższy czas i stwierdził "Już wiem. Ty lubisz takie... pożywne". |
|
2016/04/25 15:30:44 przez www, 1 ♥
|
|
sirocco: [^evilconcarne] Przypomniałaś mi jak przyszliśmy z ^jabberwocky na spotkanie większą grupą do pubu w Warszawie i popatrzyliśmy na to co tam mieli jako piwo (wypiliśmy przedtem po jednym). Westchliśmy. Wzięliśmy po cydrze... |
|
2016/04/25 15:27:01 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^wiku] Ta, dzisiaj rano popatrzyłam na właśnie zaczynające kwitnąć wiśnie i pomyślałam o prorokowanym na dzisiejszą noc -1 |
|
2016/04/24 09:58:01 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^deli] No to u nas tak jest wszędzie, jeżeli nie ma kasy, to jadąc z tego punktu kupuje się bez dopłat. TYlko powrotnego się nie kupi... |
|
2016/04/21 09:23:08 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^arturcz] No więc u nas był automat, ale gdzieś po remoncie znikł. Skądinąd, w Opolu automaty są dwa i notorycznie któryś jest zepsuty... |
|
2016/04/21 08:35:38 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^dzierzba] Pracują od siódmej rano do dziesiątej wieczorem? Jest mnóstwo godzin kiedy na małomiasteczkowym dworcu nie ma kolejek. Muszę powiedzieć, że trzeba raczej się bardzo skoncentrować, żeby na takowe trafić. |
|
2016/04/21 08:31:35 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^deli] Ale ja nic nie mam do tego żeby ogólnie kupować skomplikowane bilety na za miesiąc w kasie, nawet zajmując na to pół godziny. Sama to robię. O godzinach w typie 13:00, 16:30... Hell, 10:00. O ósmej, helou? |
|
2016/04/21 08:23:48 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^rmikke] U mnie takowy *był*, ale po remoncie dworca gdzieś go wyniosło.Może tylko dobrze schowali i w końcu uda mi się go znaleźć? |
|
2016/04/21 08:20:45 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^kulkacurly] Słodko zawiadomił kolejkę za sobą, że "to jeszcze potrwa". Na szczęście są dwa okienka, pani w drugim zdołała nadanżać... |
|
2016/04/21 08:14:09 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: Naprawdę, gościu? Naprawdę? Jak kupujesz stado skomplikowanych biletów na za miesiąc to naprawdę uważasz, że należy to robić za piętnaście ósma rano, kiedy o ósmej odchodzą dwa pociągi w przeciwne strony, którymi jeździ mnóstwo ludzi? |
|
2016/04/21 08:07:10 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [<usunięty>] Jak się dowiesz to mi powiedz. Beżoć zachowuje się jakby całe życie ząbkował, kable, wszystko co gumowe... |
|
2016/04/20 09:38:26 przez www, 0 ♥
|
|
|