|
sirocco: [^yaal] To może być albo próba ustawienia się odgórnie, albo próba podlizania się/podrywu (często baaaardzo nietrafiona). |
|
2015/06/30 14:36:17 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^sirocco] [^lafemmejuriste] A ja sama bardzo nie lubię tytułowania po stopniu naukowym, bo się notorycznie nie trafia, stopień jest zmienny, i w ogóle mówię od zawsze proszę pana/pani do dowolnego profesora :-> |
|
2015/06/30 14:34:50 przez www, 1 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] W pewnym sensie tak - przedstawiający sugeruje poziom poufałości grupy. BTW istnieją sytuacje odwrotne - znam profesorów którzy absolutnie nie chcą żeby się do nich zwracać panie profesorze i reagują prawie paniką :) |
|
2015/06/30 14:33:45 przez www, 1 ♥
|
|
sirocco: [^yaal] Zdarza się pani Ewo, panie Pawle, pani Katarzyno - zazwyczaj faktycznie na bazie hierarchii, czasami na zasadzie długiej ale lekko formalnej znajomości/ |
|
2015/06/30 14:31:07 przez www, 1 ♥
|
|
sirocco: [^yaal] No więc jedno i drugie mi się bardzo rzadko trafiało. "Pani Ewuniu" to tylko był efekt gościa który od dziecka mówił mi po imieniu, po czym uznał że jestem zbyt dorosła na tę poufałość i dołożył panią :) |
|
2015/06/30 14:30:07 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] Nieno, logiczne jest że nowy ma zaczynać piętro niżej niż koledzy z pracy, a nowy praktykant tym bardziej. Kiedyś były bardzo sprecyzowane zasady kto komu i jak. |
|
2015/06/30 14:28:10 przez www, 1 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] hm, to raczej dodawanie imienia do "Pani", nie? Mam wrażenie że te wersje bardziej skomplikowane zaczęły (pod wpływem angielskiego? Pod wpływem upraszczania zwyczajów?) zupełnie wymierać. |
|
2015/06/30 14:26:42 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] A skąd wiesz, czy jesteś już na ty? :) Bardzo wiele mówi to, jak się zwyczajowo w danym miejscu zwracają inni ludzie - trzeba obserwować, próbować, patrzeć jak reaguje na wersję próbną. |
|
2015/06/30 14:23:58 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] No więc ja mam akurat wrażenie, że spory procent obecnych w tym flejmie traktuje użycie "Christian name" jako największej poufałości, co akurat z polską kulturą i językiem nie ma za wiele wspólnego, i raczej jest anglicyzmem. |
|
2015/06/30 14:20:46 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] Brakiem szacunku może być najwyżej użycie stopnia poufałości do którego się nie zostało uprawnionym i to jedynie wtedy, kiedy się wie, że tego uprawnienia się nie ma (istnieją takie rzeczy jak pomyłki). |
|
2015/06/30 14:18:40 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^yaal] Akurat tu jest bardzo trudno ocenić, niektóre imiona praktycznie nie mają używanych zdrobnień (jak Robert), niektóre mają bardzo rzadko używane pełne wersje (jak Barbara czy Roman). Katarzyny się akurat w miarę używa... |
|
2015/06/30 14:16:44 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] Tak i nie. Wszystkie te narody mają masę stopni dystansu, które są dość uniwersalne. Językowo wychodzą różnie, bardziej i mniej subtelnie. Wbrew pozorom, angielski też je ma, tylko bardzo właśnie subtelnie i uwikłanie... |
|
2015/06/30 14:14:57 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] Mmm, nie. To jest stopień poufałości, nie szacunku. Czy sugerujesz, że nie mam szacunku do najbliższych przyjaciół? Przecież to bez sensu. |
|
2015/06/30 14:13:16 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] Ależ tam to też są zasady grzecznościowe. Właśnie o to chodzi, że wysoki szef to jest vous monsieur Dudeck, starszy kolega z pracy to vous, Michel, a kumpel to tu, Michel. Nie wiem jak zdrobnienia, bo tam mało funkcjonują. |
|
2015/06/30 14:09:11 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: [^lafemmejuriste] Ale czemu? Językowo dozwolone, w innych językach funkcjonuje również - to nie angielski, po francusku "vous, Michel" czy po niemiecku "Sie, Heinrich" funkcjonują jak najbardziej. |
|
2015/06/30 14:01:32 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: Ale ogólnie wyniki #matura powinny dziecku starczyć na wybrane studia, więc jest dobrze. |
|
2015/06/30 09:12:10 przez www, 5 ♥
|
|
sirocco: [^perdo] Mnie dziecię pokazało wyniki, więc wiem dokładnie :) I klniemy obie, że do tego rozszerzonego angielskiego nie podeszła, ech. |
|
2015/06/30 09:07:59 przez www, 0 ♥
|
|
sirocco: No to wyniki #matura obejrzane, wyglądają dokładnie tak, jak wyliczyłyśmy tuż po zdawaniu. Matematyka dobra w ten deseń, łatwo pamiętać czy zadanie dobrze czy źle zrobione... |
|
2015/06/30 09:02:24 przez www, 1 ♥
|
|
|