|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176965599 doprawdy, bardziej wyrafinowanej perwersji jeszcze nie widziałam. Czy mi się zdaje, czy tylko niemiecka wersja #mamtalent obfituje? |
|
2010/10/04 15:05:33, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176940387 gdyż albowiem uznałam, że czas choroby to świetny moment na to, aby zadbać o urodę. |
|
2010/10/04 14:32:26, 0 ♥
|
|
szatanielica: Wyglądać muszę wprost przeuroczo paradując po mieszkaniu z odkurzaczem, mając drożdżową maseczkę na twarzy i dekolcie. |
|
2010/10/04 14:32:11, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176916199 a potem kurwię na prawo i lewo, że dlaczego JESZCZE nie działa?! #szatkąbyć |
|
2010/10/04 14:22:19, 0 ♥
|
|
szatanielica: Jak bardzo jestem masochistką, jeśli czekam do granic swojej wytrzymałości, zanim wezmę coś przeciwbólowego? |
|
2010/10/04 14:02:42, 0 ♥
|
|
szatanielica: To ja się odzieję w jakieś dresiszcze [skarpetki w paski już mam], a że to - jak wiecie - skutkuje w #półmózgu, to w obecnym stanie pozostanie mi jeden neuron. |
|
2010/10/04 12:39:17, 0 ♥
|
|
szatanielica: ^dune do mnie przez telefon: "-halo halo Mietku!" Czy ja o czymś nie wiem?;D |
|
2010/10/04 12:12:13, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176814854 żeby nie było, rozmawialiśmy o produkcji kropelek w mikrochipach;D |
|
2010/10/04 11:43:17, 0 ♥
|
|
szatanielica: #Wtem! Powiedzenie 'jak krew z nosa' nabrało zupełnie innego znaczenia. Gdzie moja miska? |
|
2010/10/04 10:49:24, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176785121 skoro śniłeś o mnie, to co za problem, jeśli w bonusie dostałeś mój głos przez telefon, Ptaszyno?:P #przprszm |
|
2010/10/04 10:39:51, 0 ♥
|
|
szatanielica: O bosz. Dzwonię do ^dune, a tu się okazuje, że go zerwałam z łóżka, bo też leży chory. Dwie Ptaszyny, które ptasia grypa zmogła. Jesteśmy boscy, bez kitu. |
|
2010/10/04 10:34:42, 0 ♥
|
|
szatanielica: Oraz, śnił mi się wąż zjadający własny ogon. Ale co mógł robić Uroboros na moim strychu?! |
|
2010/10/04 08:48:31, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176735190 nie ruszam się absolutnie nigdzie, poczekam do wieczora, aż mnie przyjmą do szpitala. |
|
2010/10/04 08:44:40, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176734857 obudził mnie telefon ze szpitala, usłyszałam swój głos, pobiegłam do łazienki, zobaczyłam się w lustrze, wróciłam do łóżka. |
|
2010/10/04 08:42:05, 0 ♥
|
|
szatanielica: Mój dzisiejszy cykl życiowy dokonał się w ciągu kilku minut. A przedstawia się następująco: |
|
2010/10/04 08:41:40, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176485046 dzięki ludzie za info. Ale chyba jednak nie dotrę. |
|
2010/10/03 22:34:00, 0 ♥
|
|
szatanielica: Między łaskotaniem w nosie a kichnięciem. Z naciskiem na MIĘDZY. |
|
2010/10/03 22:05:00, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176346112 żeby było jeszcze bardziej klawo - temperatura 35,5. |
|
2010/10/03 21:55:37, 0 ♥
|
|
szatanielica: Wszystkim upierdliwcom co mi truli, że mam iść do lekarza, uroczyście oświadczam, że wizytę mam jutro o 19. Niedowiarkom mogę potwierdzenie rezerwacji pokazać. |
|
2010/10/03 21:51:06, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-176455388 no dobra, biegać lub spać, biorąc pod uwagę najbardziej optymistyczny wariant. |
|
2010/10/03 21:43:35, 0 ♥
|
|
szatanielica: Nie wiem, na którą się do lekarza umówić. 16-20 za duży rozstrzał czasowy. Nie wiem, co będę robić o tej porze. Mogę biegać, płakać, spać, uprawiać seks. |
|
2010/10/03 21:42:14, 0 ♥
|
|
|