lafemmejuriste:

[^matemaciek] Warszawa, Wilno, Praga, Berlin, Lubljana, Paryż, Rzym, Budapeszt, Kopenhaga, do tego z pięć razy przejeżdżałam przez Wiedeń i przez tydzień siedziałam pod Rygą, ale to się pewnie nie liczy... czyli 9. Słabizna trochę.
2015/01/08 13:29:48 przez www, 0 , 9

^sithian: [^lafemmejuriste] Rygi nikt nie wlicza z wiadomych względów ;)
2015/01/08 13:30:27
^sithian: [^lafemmejuriste] Słabizna? Po zrobieniu rachunku sumienia okazuje się, że najwyraźniej staram się omijać stolice.
2015/01/08 13:32:25
^kerri: [^lafemmejuriste] Warszawa, Wilno, Kijów, Praga. Przez kilka innych przejeżdżałam. Mało, więcej mam miast historycznych.
2015/01/08 13:36:16
^shigella: [^lafemmejuriste] No coz, Londyn i lotniska w Paryzu (no prawie) i w Pradze. Gorszy wynik ma chyba niewiele osob
2015/01/08 13:36:57
^srebrna: [^lafemmejuriste] Hm. Warszawa, Praga, Wiedeń, Paryż, Bruksela, Sztokholm, Ryga, Tallin, Helsinki, Wilno, Rzym, Ateny, Zurych (przesiadka), Amsterdam (oraz Haga). Większość zwiedzałam, niektóre porządnie i długo :)
2015/01/08 13:45:14
^yaal: [^lafemmejuriste] Po kolei: Warszawa, Kopenhaga, Londyn, Dublin, Amsterdam.
2015/01/08 13:47:20
^yaal: [^lafemmejuriste] [^yaal] No i o Pradze zapomniałam, między Kopenhagą a Londynem.
2015/01/08 13:55:19
^amjan: [^lafemmejuriste] "9 = słabizna". #Ludziektorym się w dupach poprzewracało.
2015/01/08 14:35:56
^lavinka: [^lafemmejuriste] Zazdr Pragi i Kopenhagi. BTW pierwszy raz zagranico na Słowację 4 lata temu.W zeszłym roku pierwszy raz leciałam.
2015/01/08 23:45:04