meteor2017:

[^janekr] [^lavinka] też lepiej wspominam lata 80. niż 90.Do tej pory mam obrzydzenie do dżemu z czarnej porzeczki,bo to była przez pewien czas jedyna rzecz z kategorii "słodycze"w domu (no dobra,jeszcze kanapki z cukrem
2015/10/07 21:29:17 przez www, 0 , 1

^lavinka: [^meteor2017] [^janekr] U nas dżem był raz w tygodniu(truskawkowy,bo najtańszy). Jak się kończył, to się smarowało chleb z masłem wodą z niego, która zostawała na dnie.
2015/10/07 21:33:19