madrabbit:

[^madrabbit] nic nie powiedziałam. poczułam się ugodzona i odruchowo się wycofałam w "nie podjęłam decyzji". a mogłam powiedzieć "deal" i niech się dzieje... :/
2017/08/16 14:52:37 przez www, 0 , 2

^madrabbit: [^madrabbit] poza tym z rozmów wynika, że i tak ja wszystkiemu będę winna. cokolwiek się nie wydarzy... jestem przybita :/
2017/08/16 14:52:43
^lupinka: [^madrabbit] ale przecież on już dawno ją podjął. exM dokładnie tak samo się zachowywał. ostatecznie to ja powiedziałam, że koniec (chociaż on miał już inną babę, ale spotykaliśmy się na kolacje i spacery).
2017/08/16 15:08:04