agg:

[^deli] kierowca tira na remontowanej gierkówce. pachołki z obu stron, jeden pas, nie ma gdzie uciekać, ograniczenie do 50, ciemno, dziury, niespodziewane zakręty na pobocze, jadę 60, a ten na ogonie, trąbi i mruga
2014/05/15 16:21:58 przez www, 0 , 5

^deli: [^agg] Że zacytuję klasykę "Takich to można zabić"
2014/05/15 16:22:53
^makdaam: [^agg] należało się zatrzymać na awaryjnych, podejść i się zapytać co jest nie tak z Twoim samochodem. Może się pali, albo jest coś nie tak z tylną osią. :>
2014/05/15 16:24:31
^lafemmejuriste: [^agg] Za podjeżdżanie na ogon, praktycznie siedzenie na zderzaku, to w ogóle powinno się rozstrzeliwać bez sądu, bez rozprawy. Co z tego, że jeżeli taki wrąbie we mnie, bo ja będę musiała mniej lubi bardziej
2014/05/15 16:25:56
^evilconcarne: [^agg] jak mnie ostatnio tir obtrąbił, to go przez moją wioskę przeprowadziłam jadąc 40km/h, zwalniając przed każdym skrzyżowaniem prawie do zera i puszczając każdego, kto się nawinął. ;)
2014/05/15 16:42:23
^shigella: [^agg] Nam tak kiedys (brat prowadzil) trabil, machal i w ogole sygnalizowal motocyklista (nie, nie bylo ktoredy spierdalac, jak rzekl mezny Menno). Kiedy juz bylo gdzie nas wyprzedzic
2014/05/15 17:10:05