boni01:
   Zdziwko dnia - grzebiąc w ustawieniach firewalla dziwny wyjątek, CO TO #WYRAZ JEST??? a to jakieś własne wprawki (gierka) sprzed pół roku. Skleroza miszczowska.
2015/11/27 11:49:55 przez www, 0
boni01:
   [^ejdzej] Yo, od miesiąca tak mam i pewnie jeszcze przez chwilę tak będzie, zanim mózg przyjmie do wiadomości i się przyzwyczai.
2015/11/27 11:39:41 przez www, 0
boni01:
   [^ejdzej] Mhm, nam też nie dali się dorzucić, nawet Duńczykowi, który akurat miałby się z czego dorzucić ;)
2015/11/27 11:38:36 przez www, 0
boni01:
   [^gliniany] Normalna cena z takie, które w ogóle zauważam. No ale ze zrozumiałych powodów nosi taką biżu raczej mój szef niż ja.
2015/11/27 09:50:47 przez www, 0
boni01:
   Jeżu, jaka ciamajda, usyfiłem się jak 3 latek przy śniadaniu. A tu trza się wydalić do pracy.
2015/11/27 08:51:04 przez www, 0
boni01:
   [^biki] No nie przy jedzeniu... (w kontekście kawiarek zagrzybionych jak szalki Petriego).
2015/11/27 08:47:13 przez www, 1
boni01:
   [^sirocco] Wtedy dziewczyny śpiewały zaskakująco dobrze, ja dzięki boginii tylko słuchałem, a chłopakom to już naprawdę ani śpiewanie ani słuchanie, nie robiło wielkiej różnicy ;)
2015/11/26 23:42:24 przez www, 0
boni01:
   [^arturcz] Nie, karaoke jako karaoke, prawie dokładnie takie jak masz w "Lost in translation", tam gdzie Bill śpiewa "More Than This" Roxy Music.
2015/11/26 23:38:19 przez www, 0
boni01:
   [^sirocco] No nie dali rady mnie namówić na śpiewania, choć pijany byłem ;) ale reszta towarzystwa nie krępowała się, ogólnie działy się tam rzeczy wymagające ocenzurowania; tera ci ludzie dorośli, są menadżerami i kierownikami.
2015/11/26 23:36:27 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] A mniejsza była bardzo klimatyczna: męskoosobowa, że tak powiem - trzon działu, sami poważni samuraje, i maciupeńka cudna knajpka niedaleko firmy, obsługująca właścicielka z dzieckiem w chuście, ogólnie cofnęło nas do XIXw.
2015/11/26 23:31:45 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] W sumie w Japonii zrzutkowe były fajniejsze, niż ą ę stawiane oficjalnie - większa balanga, koedu całego działu, skończyła się pijaństwem nieco, i nocną wyprawą na karaoke, ogólnie klimatami jak z "Lost in translation".
2015/11/26 23:28:00 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Ale i tak sypnął wtedy grosiwem, bo jakoś tak rzuciliśmy się na trufle ;) ale wino porządne odpadło, skończyliśmy z jakimś przepłaconym sikaczem bordeaux.
2015/11/26 23:23:43 przez www, 0
boni01:
   [^sirocco] No mieli, Chateau Margaux rocznika w miarę do przyjęcia, to była knajpa udająca francuską winiarnię-tawernę. I nikt się nie rwał do karty win, żeby obciachu se nie narobić, więc zażartowałem sobie. Szefa vizuchna by pękła.
2015/11/26 23:21:27 przez www, 0
boni01:
   [^arturcz] No a ja ci mówię, że np. na 4 takie wyjścia w JP dwa były stawiane przez szefa, a dwa przez zrzutkę biesiadników (na obu szef też był i się dorzucał do puli, jak wszyscy)
2015/11/26 23:18:48 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] BTW a mówiłem, jak udławiłem duńskiego szefa jak postawił nam 4 na zapoznanie niezłą kolację w Danii, modna resta w typie tawerny? Wino wybrałem i z rozpędu prawie zamówił butelczynę, coś koło 1200EUR.
2015/11/26 23:15:48 przez www, 0
boni01:
   [^arturcz] Ale to zależy na ile firma firmuje tę spożywkę. Bywałem w Japonii na germażu stawianym przez szefów i np. na składkowych, stawianych przez pracowników gościom z EU.
2015/11/26 23:10:08 przez www, 0
boni01:
   [^ejdzej] Skrót myślowy, nie?
2015/11/26 19:21:10 przez www, 0
boni01:
   Śmiechłem, nie ważne na ile prawdziwe (inaczej - nie takie rzeczy się z nudów i lenistwa oskryptowuje ;) [www.jitbit.com]
2015/11/26 00:24:38 przez www, 0
boni01:
   [<usunięty>] No ale #wyraz nie róbcie nam tego (chyba że macie na myśli jakiś niezamieszkane kawałki Hebrydów Zewnętrznych, to niechętna zgoda).
2015/11/25 20:43:09 przez www, 0
boni01:
   [^agg] Nie zauważyliśmy, a było po temu wiele przyczyn, ale zapewne jedną z ważniejszych jest brak jakichkolwiek poszewek na kołdrę w okolicy (od dekad śpimy pod kocami bez poszewek).
2015/11/25 14:59:16 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Ciekawe jak wysoko by podskoczył, myślę, że proporcjonalnie niżej niż kot, ale i tak byłaby kupa uciechy.
2015/11/25 14:52:12 przez www, 1
boni01:
   [^biki] Chciałbym móc się na chwilę pojawić za plecami tych pojebów od straszenia kotów, powiedzmy, jak gość będzie opierdalał swojego hamburgera, a ja pojawiam się cichcem za nim, z moją nienachalną urodą i z dużą siekierą w ręku
2015/11/25 14:51:06 przez www, 2
boni01:
   [^dees] Sernik.
2015/11/25 13:29:23 przez www, 0
boni01:
   [^dreadedgazebo] W sumie, można powiedzieć, że około 2000r mieliście cholernie dużo racji ;) tylko, jak mówiłeś, przeceniliście siłę potrzebnych impulsów dla zmian świata; ale nie wiem, czy to jakaś pociecha... #ideefixe
2015/11/25 11:14:51 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Bo mam wrażenie, że przy związku politycznym rydzyków i PISów, wobec rozrywkowego papieża, episkopat może wywinąć numer. I pomyliłem, w ID PKKat powstaje w 2025, w 2029 to już jest Odrodzona Rzeczypospolita Polska.
2015/11/25 10:39:06 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] BTW zastanawiałem się ostatnio, kiedy i jak będą autorzy Idee Fixe się tłumaczyć z pomysłu na Polski Kościół Chrystusa Króla i Maryi Zawsze Dziewicy, jeśli powstanie on (or compatible) znacznie wcześniej niż w 2029r...
2015/11/25 10:34:49 przez www, 0
boni01:
   [^vauban] Przecież to zawsze była religia przemocy, a już w narodowej wersji, to chyba głównie przemocy. A kto jest dostatecznie katolicko-narodowy, to se wyznawcy katolicyzmu narodowego ustalają we własnym gronie.
2015/11/25 10:26:09 przez www, 0
boni01:
   #dialogi (szczyl doradcą min. Macierewicza) Ciekawe skąd on jest... - Z dupy - No to jasne, ale czyjej... - Z dupy misia tatrzańskiego.
2015/11/24 22:58:03 przez www, 0
boni01:
   [^ister] Amen, siostro. Ale dzięki boginii i małemu bąblowi osobistemu, jeszcze nie spotkałem nikogo aż tak jebniętego, żeby uważał, że Amazon ma dobry UI. Zresztą, IMHO w podobnie spieprzonym duchu jest ebay.
2015/11/24 17:49:27 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] No nie, wersję nieagresywną takiego awatara ma ^jvt wersja ^matemaciek jest średnio agresywna (b. agresywna byłaby czerwona albo żółta, chyba)
2015/11/24 17:21:03 przez www, 0
boni01:
   [^gammon82] Prędzej CP/M
2015/11/24 16:38:40 przez www, 0
boni01:
   [^frodo8] Ale "płachetka zwyczajna" czy zniekształcone "kurki"?
2015/11/24 15:21:21 przez www, 0
boni01:
   [^boni01] Akurat niecodziennie mi się ulewa, bo spiętrzenie głupot i frustracji i świecę oczami przed klientami, za szefów, ogólny nieogar i za siebie. No i nie codziennie mi wyrzucają szefa projektów ;)
2015/11/24 13:49:47 przez www, 0
« Strona 2 »
Boni (boni01)

Photostream Blablog 

Archiwa