|
jakube: ale prokrastynuję zamiast podzwonić o swoje sprawy finansowe... |
|
2012/11/16 17:19:36, 0 ♥
|
|
jakube: nie pojechałam. Za to upichciłam kurczaka, pieczarki, cykorię. |
|
2012/11/15 21:07:34, 0 ♥
|
|
jakube: pojawiła się opcja sylwestrowa w górach z Grzesiem! Jest jedną z najwspanialszych osób, które poznałam w życiu :D (tyle pijackich imprez) |
|
2012/11/15 00:29:41, 0 ♥
|
|
jakube: w sumie kamień spadł mi z serca jak się dowiedziałam, że stąd wyjeżdżam. Nie zadomowiłam się. |
|
2012/11/12 22:43:45, 0 ♥
|
|
jakube: dobry telefon z rana - wyjeżdżam stąd! I zaplanowane wszystko. Nowy rok, powrót na stare śmieci :D |
|
2012/11/12 22:38:22, 0 ♥
|
|
jakube: I chyba nie wiedzą z kim zadarli, bo dopiero teraz zacznie się najprzyjemniejsza część. |
|
2012/11/11 22:39:46, 0 ♥
|
|
jakube: W tym czasie mam nadzieję podszkolić język i znaleźć pracę, o! A może ten staż się odezwie, to by było w sumie finansowo najlepsze! |
|
2012/11/11 12:04:46, 0 ♥
|
|
jakube: Dziś znowu plan - wrócić na święta (albo wcześniej) do domu, a potem wybyć do V. Kasy starczy na dwa, trzy miesiące na czynsz. |
|
2012/11/11 11:59:35, 0 ♥
|
|
jakube: o boże, nie piję. Trzy podwójne whisky i bełtanie brązowym ryżem. Za stara jestem na picie. |
|
2012/11/11 11:56:31, 0 ♥
|
|
jakube: poaplikuję do Hiltona, a co! Przynajmniej zobaczę czy odpowiedzą. |
|
2012/11/10 16:30:54, 0 ♥
|
|
jakube: widziałam wczoraj cudną kawalerkę w V. i tylko za 400 euro/msc! Napaliłam się, ale najpierw może znajdę pracę? |
|
2012/11/10 16:28:02, 0 ♥
|
|
jakube: M. zaprosił mnie na drinka do - uwaga - klubu swingersów. O mamo. |
|
2012/11/10 16:22:13, 0 ♥
|
|
jakube: czy ja czasem nie tracę energii na wyszukiwanie ofert pracy, które mnie nie interesują? |
|
2012/11/10 16:19:25, 0 ♥
|
|
jakube: nowy dzień, nowe plany. Powrót do V.? Tutaj mi się nie podoba... No i nowa praca nieciekawa i mało płatna. Kurwa mać! |
|
2012/11/10 01:16:05, 0 ♥
|
|
|