 |
deli:
[^boni01] I właśnie o to chodzi, żeby odzwyczaić rodziców od tego, że nauczyciel jest dostępny 24/7. Koleżanki opowiadały horrory o rodzicach dzwoniących na telefon domowy w soboty o 21. |
|
2019/10/24 15:16:03 przez www, 0 ♥, 2 ∅
|
^
deli: [
^deli] A ja się zastanawiam właściwie, kiedy to się zaczęło. Za moich czasów wychowawcy nie podawali rodzicom swoich prywatnych numerów, dzwoniło się do szkoły albo po prostu korespondencja przez dzienniczek.
2019/10/24 15:16:53
^
boni01: [
^deli] No rozumiem, tylko nie rozumiem, czemu nie odzwyczaja się ich w zakresie własnym, że tak powiem. Wiem, wymaga to pewnej asertywności, jak 10 buraków mamrocze w oburzu, no ale co mogą zrobić, pójdą na skargę do dyra?
2019/10/24 15:23:00
∅