kociaciocia: I tak się zastanawiam - jestem z cesarki, moja bardzo wierząca mama nigdy nic nie miała przeciwko cesarce i karmieniu butelką. Szczepień rzeczywiście bała się, ale nie ze względów religijnych. To chyba jakieś całkiem nowe wymysły? |
|
2020/05/29 10:40:05 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
2020/05/29 10:53:39