cloudy: Ja nie znoszę: wątróbki, flaków i cilantro. I to chyba tyle.. |
|
2020/04/14 17:05:33 przez www, 0 ♥, 6 ∅ |
^cloudy: [^cloudy] na moment zapomnialam polskiej nazwy tego shitu, ale dziwne uczucie...
2020/04/14 17:06:01
2020/04/14 17:06:01
^julita: [^cloudy] cilantro aaaaaaaaaa. Najgorzej. Nawet jak jest na wierzchu to już koniec bo dla mnie już przeszło zapachem i nie zjem. Zawsze muszę się upewniać zamawiając meksykańskie.
2020/04/14 17:07:42
2020/04/14 17:07:42
^agba: [^cloudy] to też, choć wątróbkę, w razie wyjątku, mogłabym przełknąć. To mydło zwane cilantro też, jeśli by mnie zmuszono. Flaków nigdy.
2020/04/14 17:07:53
2020/04/14 17:07:53
^lafemmejuriste: [^cloudy] Wątróbki? Nawet z gruszką? W mleku moczonej, z jabłuszkiem? OCH! A pate pani jada?
2020/04/14 17:08:02
2020/04/14 17:08:02
^deli: [^cloudy] Całe szczęście nie mam nic do kolendry. Całe szczęście, bo po ubiegłorocznej wpadce z zestawem kosmetyków o zapachu czekolada z maliną (nienawidzę malin, ich zapachu też), w tym roku dostałam od teściowej mango z kolendrą.
2020/04/14 17:10:18
2020/04/14 17:10:18
^lupinka: [^cloudy] wątróbkę i flaczki uwielbiam, kolendrę mogę na kilogramy do wszystkiego.
2020/04/14 17:13:04
∅
2020/04/14 17:13:04