 |
aniaklara:
dziś robię chleb wreszcie z mąką zytnią, ciasto na pizzę wyrasta w lodówce, sos pomidorowy do niej się robi, niedługo zajęcia, a kolega pyta, czy coś przetłumaczyłam z tych wierszy Dogena, który mi wysłał; #acouwas? |
|
2020/04/27 10:10:02 przez www, 1 ♥, 11 ∅
|
^
shigella: [
^aniaklara] usilujemy udawać że pracujemy, spłaciliśmy kartę, zmieniliśmy firankę w kuchni na optymistycznie zieloną. Bolą nas plecy i łapa od Słusznego Trudu (OSC to chuj, ale niektóre frazy miał dobre)
2020/04/27 10:35:57
^
lupinka: [
^aniaklara] odbębniliśmy spotkanie w pracy, wprowadziliśmy kilka projektów w ystem, zrobiliśmy na śniadanie chałkę moczoną w jajku i usmażoną na maśle, a później przykrytą ricottą i dżemem pomarańczowo-grejpfrutowym.
2020/04/27 10:42:08
^
deli: [
^aniaklara] Oczy mnie pieką, zakładam, że z niewyspania, a nie zapalenia spojówek w przebiegu #
covid. Oraz zaraz uczniowie się dowiedzą, jak bardzo zawalili sprawdzian online.
2020/04/27 10:47:07
^
clea: [
^aniaklara] Cały poranek spędziłam na telefonach i telekonferencjach z szefową. I muszę teraz nie tylko szykować materiały dla uczniów i sprawdzać to, co zrobili, ale jeszcze i pisać Ważne Pismo :/
2020/04/27 11:08:50
∅