kociaciocia:

Przed wejściem na ganek, jak codziennie, czekała "dzika" kota na śniadanie. Bezmyślnie schowałam pod kurtkę, żeby nie zmokła w przejściu i zaniosłam do kuchni. Dopiero tam dotarło do mnie, że ona nie protestowała :O
2020/08/30 09:25:39 przez www, 7 , 1

Lubią to: ^awne, ^aniaklara, ^gammon82, ^robmar, ^deli, ^kasicak, ^taodkmicica,
^olkit: [^kociaciocia] czyli już jest domowa? :)
2020/08/30 09:27:02