dees:

[^foo] pratchetta nie czytałabym równolegle akurat. pwc zrobił naprawdę dobrą robotę, tam po prostu humor jest w innych miejscach niż w oryginale.
2021/01/06 12:02:02 przez www, 1 , 3

Lubią to: ^cloudy,
^dees: [^dees] no i pratchett jest TRUDNY. morgan nie jest, i byłoby fajnie, gdyby tłumacz nie przekładał słowo w słowo. jest really, piszemy naprawdę, jest morning piszemy poranku, jest lean on a wall, piszemy oprzeć się o ścianę, itd
2021/01/06 12:04:31
^foo: [^dees] Nie do końca. Ja się właśnie na nieprzetłumaczalności humoru skupiam i sobie zaznaczam odpowiednie fragmenty w obu (MIODZIO!), ale babole nie związane z humorem też się zdarzają, niezbyt gęsto, ale jednak występują.
2021/01/06 12:12:54
^foo: [^dees] Co rozumiesz prze humor w innych miejscach niż w oryginale? Jestem w połowie na dwie ręce i humor widzę tam, gdzie ma być, ewentualnie jego brak (nieprzetłumaczalność), np. sharp edge --> ostrość umysłu.
2021/01/06 12:17:22