shigella: [^jabberwocky] koleżanka kiedyś kupiła kuzynowi słodkiego wielbłąda grającego melodyjkę. Ogrom pomyłki zrozumiała już po drugiej godzinie wizyty |
|
2021/04/12 11:30:53 z 'Helsinki' przez m.blabler, 3 ♥, 3 ∅ |
^shigella: [^shigella] próby wyjęcia baterii kończyły się upiornym rykiem dzieciny
2021/04/12 11:31:36
2021/04/12 11:31:36
^zuzanka: [^shigella] [^shigella] Ha ha. Dostałam od koleżanki samolot do odpychania się nogami dla - wtedy - półtorarocznego Majuta. Z wyłączoną elektroniką. Mój mąż zaczął od wstawienia baterii, bo "popsute".
2021/04/12 12:05:16
∅
2021/04/12 12:05:16