qmack:

[^deli] oj, paaani... ja dopiero w tej pracy nie mam stresu mówić "zjebałę" albo "przepraszam, nie dopatrzyłam". nie że jakoś specjalnie często, ale wciąż.
2021/04/20 10:57:23 przez www, 1 , 4

Lubią to: ^perdo,
^deli: [^qmack] Tak, to też. W poprzedniej robocie jedna z dyrektorek miała w zwyczaju objeżdżać nauczycieli publicznie.
2021/04/20 10:58:46
^kouma: [^qmack] Ja też. Zajęło mi to trochę czasu, ale głównie to przez doświadczenie i pracę w sensownej firmie. (Chociaż i tak mi jakoś wewnętrznie głupio samemu przed sobą, że spieprzyłem.)
2021/04/20 11:12:52
^erwen: [^qmack] Szef Pagana. Zero zjebki, tylko zastanowienie się, co robić. On sam też dzwoni od razu, jeśli coś schrzanił i potrzebuje pomocy. Kocham tego faceta.
2021/04/20 11:24:17
^kociaciocia: [^qmack] Może to lepsze niż wygłosić przed szefostwem klienta "ależ zadziwiająco to spierdoliłam" (błąd wylazł po 2 latach użytkowania). Dopiero po chwili dotarło do mnie, że publicznie się wyrażam
2021/04/20 12:04:26