 |
zuzanka: Jak już myślę, że nie przeczytam w internetsach czegoś głupszego niż wczoraj, to trafiam na wypowiedź kobiety, że ona nie będzie używać nazw typu psycholożka, biolożka, bo jej się kojarzą z "loszką" (tu emotka świni). |
| 2021/06/30 10:52:14 przez www, 4 ♥, 4 ∅ |
^foo: [^zuzanka] #starebyło i nadal głupie. Chciałam dopisać jakieś przykłady podobnych zabiegów intelektualnych, ale ręce mi opadli.2021/06/30 10:55:58
^deli: [^zuzanka] Przypomina mi to dawne narzekania na nazwy zawodów w rodzaju "piekarz" czy "drukarz", że zawierają końcówkę "-arz", która brzmi prawie jak "Arsch". Same old, same old...2021/06/30 11:02:37
^dzierzba: [^zuzanka] jak komuś loszka nie brzmi to zawsze może powiedzieć pani psycholog :)2021/06/30 11:17:33
^janekr: [^zuzanka] To jest brednia, ale faktycznie "psycholożka" brzmi jak żeńska wersja słowa "psycholożek". Zresztą ja jestem zwolennikiem forsowania form neutralnych.2021/06/30 11:21:19