shigella: [^sitc] u nas amerykanką nazywało się fotel rozkładany do łóżka |
|
2021/09/02 11:54:50 z 'Helsinki' przez m.blabler, 3 ♥, 2 ∅ |
^janekr: [^shigella] Fotel, przy czym miałem jakiś stary system, bo oparcie do spania kładło się do tyłu, natomiast w pozycji pionowej oparcie podtrzymywał poprzeczny drąg, który trzeba było wcisnąć w oparcia na ręce i ten drąg przycinał palce.
2021/09/02 12:00:19
2021/09/02 12:00:19
^kociaciocia: [^shigella] Tak, amerykanka to fotel, a coś podobnego do kanapy - wersalka. Jedno i drugie w chuj niewygodne. Wersalka jeszcze mnie napadła, jak kupiłam wiejski dom - po poprzednikach została, a na nowe łóżko nie starczyło
2021/09/02 12:01:23
∅
2021/09/02 12:01:23