boni01:

[^srebrna] Mhm. I to nie jest "złe appropriation"? A jak ja robię miso ramen ze spagetti, to jest złe czy niezłe appropriation? Itd. Oraz ilu znajomym, a ilu nieznajomym Japończykom od tego przykro. Oraz uwaga na odjeżdżajace perony.
2022/01/21 16:03:43 przez www, 0 , 3

^boni01: [^boni01] W sumie, największe jedzeniowe cultural appropriation jakie zaznałem, to były polskie i europejskie zupy, jakie uparł się serwować nam japoński kucharz, jako dodatek do normalnego lunchu. PRZEZ MIESIĄC. >
2022/01/21 16:05:48
^srebrna: [^boni01] ...nie bardzo rozumiem pytanie. NIE robimy go ze świnką. I jest to element tradycji przynależnej rodzinie etnicznie, nawet jeżeli nie praktykujemy całej reszty. O makaron zapytaj Japończyka...
2022/01/21 16:13:14
^boni01: [^boni01] BTW przypomniał mi się daawny zabawny karambol wielowarstwowy mniej więcej w temacie appropriation, jakoś tak 1990? Otóż osoba X podpiera drzwi, żeby się nie zamykały, sporym ciężkim posążkiem buddy. >
2022/01/21 16:32:08