daromar: [^kerri] trudne pytanie. U mnie zaczęło to być przyjemne jak nie miałem tętna grożącego zawałem po lekkiej przebieżce. Tylko że na początku to byłem bieganie bez żadnego planu czy nadzoru, czego nie polecam :) |
|
2022/02/04 13:10:07 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
^kerri: [^daromar] z tętnem sobie radzę, gorzej z poczuciem "ważę siedem ton i trudno mi odrywać stopy od ziemi" (okazjonalnie bólami tego i owego)
2022/02/04 13:16:39
∅
2022/02/04 13:16:39