 |
kerri:
[^lafemmejuriste] ja się zastanawiam, jak można prze...hulać ca 8K w miesiąc. Przyjmuję, że jej opłaty i koszty stałe to 7K, żeby wydać resztę, to ona chyba nic nie robi tylko siedzi w sklepach i knajpach...? |
|
2022/02/08 15:00:29 przez m.blabler, 0 ♥, 10 ∅
|
^
kerri: [
^kerri] no gdyby kupowała rzeczy bardzo drogie, to by nie mówiła "nie wiem, na co wydaję". Chyba że brylantowe kolczyki czy coś podobnego.
2022/02/08 15:01:14
^
yacoob: [
^kerri] to banalnie proste, nawet bez używek i knajp. Takeaway i dowolne hobby z elementem kolekcjonerskim. Z pierwszej ręki przykład.
2022/02/08 15:07:30
^
lafemmejuriste: [
^kerri] Myślę, że to nawet nie jest trudne, różni ludzie, różne koszty stałe/zmienne, różne zestawy panvitan. Przy takich zarobkach rata kredytu mieszkaniowego może być całkiem duża, można w stałych kosztach mieć samochód
2022/02/08 15:07:42
^
shigella: [
^kerri] Fancy silownia, trener personalny, kosmetyczka, fryzjerka, ciuchy. w lokalnym fancy sklepie widzialam "normalne" ubrania po 1000-2000€
2022/02/08 15:10:36
^
lupinka: [
^kerri] nie miałabym problemu z przewaleniem 15k, gwarantuję Ci. aczkolwiek raczej wiedziałabym, na co (na włóczki, na tkaniny, na kosmetyki, na buty, ciuchy, na dobre jedzenie, wsparcia rozmaite, prezenty...)
2022/02/08 15:21:23
^
sylvana: [
^kerri] kiedyś w pracy robiliśmy eksperyment myślowy i wyszło, że przy założeniu wydatków WYŁĄCZNIE „sensownych konsumpcyjnych”* spokojnie można przewalić kilkaset tysi miesięcznie.
2022/02/08 18:47:08
^
sylvana: [
^kerri] [
^sylvana] *konsumpcyjnych, czyli żadnych inwestycji, a sensownych, czyli ceny rynkowe bez fantazji typu „a mam ochotę zapłacić sto tysięcy za ten bukiet kwiatów”
2022/02/08 18:48:27
∅