![](//cdn.blabler.pl/avatar/foo) |
foo:
Zakładam, że chodzi o "absolutnie nie wezmę do ust" a nie "sama sobie nie kupuję, od biedy zjem poza domem bez grymaszenia" (u mnie brukselka). Jeśli tak, to mam 2 punkty za ślimaki i ostrygi, wciąż chcę ich spróbować, ale nie mam odwagi. A u Was? |
|
Pobierz obrazek (62.5kiB)
|
|
2022/08/21 11:56:02 przez www, 1 ♥, 22 ∅
|
^
daromar: [
^foo] co to te ranch drssing, na wygląd przypomina sos tatarski, chyba nie jadłem ale nie widzę tam nic co sprawiałoby problem. Ślimaków nie przypominam sobie ale też nie widzę problemu.
2022/08/21 11:59:51
^
merigold: [
^foo] 4,5 (wątróbka, ocet, ślimaki i ostrygi, a te pół to za cebulę: surowej nie tykam, przetworzona może być w małych ilościach)
2022/08/21 12:12:23
^
sirocco: [
^foo] ostrygi, idea jedzenia żywych stworzeń mnie odrzuca. Poza tym nic z tej listy zasadniczo nie mam na poziomie "kompletnie nie zjem"
2022/08/21 12:16:08
^
bies: [
^foo] wg tej definicji to 0, ale najbliżej do wejścia na listę ma mleko, dopiero potem ostrygi, ślimaki i inne morskie cuda
2022/08/21 12:32:32
^
soupe: [
^foo] 2 : nutella DLATEGO, ZE oraz ostrygi ale tylko dlatego, ze sie nabawilam alergii i rzygam po nich, jak kot.
2022/08/21 13:21:32
^
bies: [
^foo] No i strasznie mało obrzydliwa ta lista. Gdzie reszta podrobów (móżdżki i nereczki), gdzie kaszanka i czernina, gdzie wszystkie robale?
2022/08/21 13:46:50
^
sithian: [
^foo] Z całej tej listy nie jadłem tylko ostryg i próbować nie będę. Ranch dressing pod taką nazwą nie, ale jak patrzę na składniki, to mogłem jeść coś podobnego. No i akurat spróbowania tego pewnie nawet nie zauważę :D
2022/08/21 15:56:59
∅