rmikke:

[^deli] Czy "narrator niegodny zaufania" to taki, co na końcu kryminału pisanego w pierwszej osobie, po długich poszukiwaniach zabójcy, stwierdza "Tak, to ja zabiłem"?
2023/12/07 09:01:33 przez www, 0 , 2

^deli: [^rmikke] Nie, raczej fantazjuje na temat pewnych okoliczności swojego życia, inne dramatyzuje, jeszcze inne przemilcza. To nie kryminał.
2023/12/07 09:03:17
^janekr: [^rmikke] Znam tylko dwa kryminały, w których narrator zabił. Przez jeden z nich podobno autorka z hukiem wyleciała ze stowarzyszenia pisarzy.
2023/12/07 11:53:23