fel: [^fel] oraz drogie panie, wiecie o tym, że nasz syndrom oszusta każe nam wierzyć, że musimy spełniać 100% wymagań? Zbadano, że panom wystarczy ok. 50%, jak pasują mniej więcej, to wysyłają CV |
|
2024/01/02 18:53:18 przez m.blabler, 11 ♥, 5 ∅ |
Lubią to: ^melain, ^kulkacurly, ^perdo, ^kouma, ^kasicak, ^dees, ^dilbertoza, ^soupe, ^ochdowuja, ^gusiowata, ^nenufarzyca, ♥
^fel: [^fel] nie ma kandydatów 100%, 100% = overqualified, tyle nie mają zwykle kasy :P
2024/01/02 18:54:14
2024/01/02 18:54:14
^lupinka: [^fel] do mojej aktualnej pracy miałam ułamek wiedzy (tzn. na początkowe stanowisko miałam sporo, w międzyczasie dział się totalnie wywrócił do góry nogami, ale mój przyszły szef się uparł na mnie - bo mieliśmy flow w rozmowie).
2024/01/02 18:56:35
2024/01/02 18:56:35
^kasicak: [^fel] to po co konstruują te wymagania tak, że 100% nikt nie spełnia? pewnie jestem nietypowa ale nie umiem zobaczyć w tym sensu i nie umiem mieć pretensji do swojego mózgu, że tego nie ogarnia
2024/01/02 19:10:58
2024/01/02 19:10:58
^sitc: [^fel] potwierdzam, tak dostałam chyba wszystkie prace w moim dorosłym życiu. Znaczy na skutek myślenia, No mam te 50-70%, a w dupie tam, zobaczymy :D
2024/01/02 20:33:05
2024/01/02 20:33:05
^ochdowuja: [^fel] Tak, tylko ze problem lezy w tym, ze CV idzie przez rekrutera, a rekruter chce wiekszy procencik, bo jak pusci kandydata, ktory jest niedoskonaly, to 'zmarnuje czas' :/
2024/01/03 12:12:16
∅
2024/01/03 12:12:16