boni01: [^shigella] Ja też się schylam po parędziesiąt EUR; zwróć uwagę że pisałem o PRZYPADKOWYM najechaniu zony i ZA GRANICĄ, tj. wozem nie-lokalnym. No więc w TAKICH okolicznościach polecam "be zen", a jak mandat to trudno. |
|
2024/06/11 18:39:50 przez www, 1 ♥, 1 ∅ |
Lubią to: ^agg, ♥
^boni01: [^boni01] Tylko, że nigdy takiego mandatu nie dostałem i nie słyszałem z wiarygodnego źródła, żeby ktokolwiek "przez granicę" za takie coś dostał (ale: od normalnej policji drogowej, czy za parking, owszem).
2024/06/11 18:45:21
∅
2024/06/11 18:45:21