 |
lafemmejuriste: #ankieta Zastanawiam się, na ile czynnikiem w ocenie snobizmu jest odbiorca, czyli jak seromaniak mówi do drugiego o goudzie, to to nie będzie snobizm, a bliskość dusz, a jak do gospodyni przy śniadaniu to tak. |
| 2024/08/15 19:41:34 przez m.blabler, 2 ♥, 6 ∅ |
^laperlla: [^lafemmejuriste] true, mysle, ze wiele zalezy od kontekstu i formy przekazu. jesli ktos instrumentalizuje dobra kulturowe, ekonomiczne, by sie wywyzszyc, zademnstrowac przewage, to tak, jest to snobizm imho.2024/08/15 20:00:07
^laperlla: [^lafemmejuriste] [^laperlla] jesli jednak rozmawia o czyms w sposob naturalny, bez uprzednio podanej intencji, to bedzie to normalna rozmowa. bo takze miedzy np. kucharzami istnieja przeciez rozne relacje, zasoby kulturowe, etc2024/08/15 20:01:56
^boni01: [^lafemmejuriste] IMHO pozornie tak, ale w praktyce, snobizm zawsze se znajdzie drogę. Więc możesz mieć 2 seromaniaków, i jeden mówi do drugiego "stary, ale okazja, w delikatesach na osiedlu była gouda XYZ że palce lizać!>2024/08/15 20:14:22
^boni01: [^lafemmejuriste] [^boni01] BTW przez dekady obserwowałem z bliska snobizm Schroedingera wśród maniaków automoto. Te hobby potrafi zderzać ludzi o bardzo różnych zasobach i różnym poczuciu humoru/snobizmu, niczym LHC.2024/08/15 20:26:51
^